
Ford Escort ze złota, srebra i diamentów trafi na aukcję
Prawdziwa gratka dla miłośników tego niegdyś popularnego modelu, a także dla osób, które cenią nietypowe wyroby jubilerskie.
Niezwykłego Escorta stworzył Russell Lord – zawodowo jubiler, a prywatnie prawdopodobnie największy fan tego modelu. Na przestrzeni lat był właścicielem 55 egzemplarzy!
Swoją pracę nad modelem w skali 1:25 rozpoczął 25 lat temu, traktując to trochę jak hobby, chociaż dość absorbujące, ponieważ poświęcił na nie tysiące godzin. Największą pracę włożył w ten projekt w ciągu ostatnich trzech lat, kiedy powziął mocne postanowienie dokończenia swojego dzieła.
Nadwozie Escorta wykonał ze srebra, podczas gdy felgi, tylny spojler oraz zawiasy maski to 18-karatowe złoto. Grill również jest zrobiony ze złota, ale białego. Przednie reflektory wykonane są z diamentów, tylne z rubinów, a kierunkowskazy z pomarańczowych szafirów. Auto ma też wiele niezwykłych detali, jak dźwignia zmiany biegów z platyny, wykończona diamentami. Diamentów jest tu zresztą całkiem sporo – tylne chlapacze i część nadkoli zdobią czarne diamenty, których w całym modelu znajdziemy aż 600.
Do wykonaniu tego modelu Escorta Mk2, wzorowanego na rajdowej wersji, którą prowadził Ari Vatanen, w latach 70., Russell Lord użył materiałów o łącznej wartości około 90 tys. euro. Możemy tylko domyślać się jak zawrotną kwotę uda się osiągnąć podczas licytacji tego modelu, która odbędzie się 2 maja. Cały dochód zostanie przekazany na cele charytatywne.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: