Ford Bronco First Edition został wystawiony na aukcję. Dochód zostanie przekazany na szczytny cel
Ford Motor Company i Centrum Papieża Franciszka w Detroit wystawiły na aukcję unikatowy egzemplarz Forda Bronco.
Dochód ze sprzedaży wyjątkowego egzemplarza Bronco Pope Francis Center First Edition z 2021 roku wesprze Centrum Papieża Franciszka w walce z bezdomnością. Centrum, które od ponad trzech dekad służy najsłabszym obywatelom Detroit, zobowiązało się do wyeliminowania trwałej bezdomności w mieście do 2030 roku.
Samochód o wyjątkowej konstrukcji pomalowano klasycznym białym lakierem w odcieniu Wimbledon White, oferowanym w Bronco z 1966 roku, ale niedostępnym w dzisiejszej ofercie. Niestandardowe są również stalowe obręcze kół Detroit Steel Wheels, wykończone w kolorze Wimbledon White z czerwonym paskiem Rapid Red, które nawiązują do pasów na bokach nadwozia i na pokrywie silnika. Kultowe elementy lakierowane w kolorze srebrnym, jak jednoczęściowa osłona chłodnicy i górna część przedniego metalowego zderzaka Ford Performance, przywodzą na myśl oryginalnego Bronco z lat 60. XX wieku.
Unikalny zestaw grafik Bronco First Edition w odblaskowym kolorze Rapid Red obejmuje nazwę Pope Francis Center oraz First Edition zarówno na nadwoziu, jak i na pokrywie silnika. Wyjątkowy samochód jest wyposażony w akcesoria z linii Ford Performance Parts, w tym w listwę świetlną na dachu i światła boczne firmy Rigid, a także zdejmowane drzwi rurowe z oryginalnych akcesoriów Forda. Niestandardowe wyposażenie obejmuje również sejf, zestaw schowków MOLLE montowany do wewnętrznej części drzwi tyłu nadwozia, a także pełną osłonę pojazdu i torby do przechowywania drzwi rurowych w garażu.
Wyjątkowy egzemplarz Bronco ma deskę rozdzielczą pomalowaną w kolorze Wimbledon White oraz akcenty otworów wentylacyjnych, uchwyty i charakterystyczny napis Bronco w kolorze czerwonym. Fotele i panele drzwi unowocześniono, dodając białe akcenty, które kontrastują z tapicerką siedzeń i wykończeniem wnętrza w kolorze czarnym.
Najnowsze
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Ludzie w większości mają instynktowną niechęć do robienia czegoś niewłaściwego na oczach innych, a przyłapani na gorącym uczynku starają się tłumaczyć. Niektórzy wolą w takich sytuacjach reagować agresją, tak jak kierująca tym Renault. -
Najgorsze, co możesz usłyszeć na przeglądzie auta. Gorsze niż niezaliczenie przeglądu
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
-
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
-
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
Zostaw komentarz: