
Finał sezonu Gosi Rdest w Audi Sport TT Cup
Wraz z finałem serialu Audi Sport TT Cup zakończył się również sezon wyścigowy dla Gosi Rdest. Siedem rund, czternaście wyścigów i niesamowita dawka emocji. Polka uplasowała się na 8. miejscu w klasyfikacji generalnej pucharu. Była jedyną kobietą wśród szesnastu rywali.
Gosia Rdest dostarczyła fanom motorsportu wyjątkowo mocnych wrażeń w tym sezonie. Siedem rund, czternaście wyścigów na pięciu torach wyścigowych w Niemczech, Holandii i na Węgrzech. Szesnastu kierowców w tym ona – jedyna kobieta na torze, walcząca na równi z wszystkimi, nawet na krok nie ustępująca miejsca rywalom. W tym roku kierowcy Audi Sport TT Cup zawiesili poprzeczkę bardzo wysoko, reprezentując dobry poziom wyścigowych umiejętności. Zwycięzcą pucharu okazał się Fin Joonas Lappalainen. Gosia Rdest uplasowała się na 8. pozycji.
Gosia tak podsumowuje minione miesiące na torze: „To był niesamowity sezon. Bardzo, bardzo dużo emocji… Każda runda przynosiła coś nowego. Były wzloty, były też upadki. Po każdym wyścigu ściągałam kask bogatsza o nowe doświadczenia. Jeżeli chodzi o podsumowanie to początek sezonu oceniam jak najbardziej na plus. Od początku mocno zaznaczyłam swoją obecność w pucharze. W połowie sezonu trochę zabrakło szczęścia. Najpierw usterka techniczna samochodu, a konkretnie amortyzatora, potem nieukończony wyścig na Norisringu, który przyniósł ogromną stratę punktów w klasyfikacji generalnej. W drugiej połowie sezonu przeżyłam najpiękniejszy dzień w karierze – moje pierwsze podium w pucharze Audi Sport TT Cup – zajęłam trzecie miejsce na legendarnym Nurburgringu. Tych emocji nie zapomnę chyba do końca życia. Sezon mogę podsumować jako bardzo udany i bogaty w doświadczenia, które na pewno zaprocentują w przyszłości. Sezon zakończyłam na ósmej pozycji w klasyfikacji generalnej. Celowałam w pierwszą piątkę, są trzy oczka w dół, stąd czuję niedosyt. Nie mogę być z siebie usatysfakcjonowana w 100%, ale jestem zadowolona z tempa i poziomu jaki reprezentowałam, z kilku naprawdę świetnych manewrów i akcji.
Najnowsze
-
Chińskie baterie litowo-jonowe biją rekordy! 520 km zasięgu w 5 minut – czy to koniec ery spalinówek?
Wyobrażasz sobie ładowanie elektryka na 500 km w czasie krótszym niż poranna kawa? Chińscy giganci właśnie tego dokonali - ich najnowsze baterie biją rekordy szybkości ładowania! -
6. Rajd Motocyklowy Weteranów – relacja z hołdu bohaterom
-
6. Rajd Motocyklowy Weteranów – hołd na dwóch kołach dla tych, którzy nie wrócili z misji. Start już 24 kwietnia!
-
Od kartingu do F1 Academy? Kornelia Olkucka walczy o marzenia we włoskiej Formule F4!
-
XPENG P7, G6 i G9 – wideo z pierwszych jazd w Polsce! Ceny, dane techniczne, rywale. Oto chińskie modele, które rzucają rękawicę Tesli
Zostaw komentarz: