Fiat 500 Abarth i 300 koni?
Choć Fiat 500 Abarth sam w sobie jest autem ze sportowym zacięciem, firmy tuningowe prześcigają się, by wycisnąć z każdego centymetra sześciennego jego silnika możliwie najwięcej mocy i... zawstydzić konkurencję.
Niedawno pojawiła się 260-konna odmiana Fiata 500 Abarth – Monza Special Edition. Najwidoczniej taka moc to dla niektórych za mało.
Włoska firma zajmująca się profesjonalnym tuningiem zwłaszcza aut z grupy Fiata, Romeo Ferrari, nie musiała usprawniać silnika, by wycisnąć z niego więcej. Wręcz przeciwnie, eksperci użyli 1.4-litrowego silnika rajdowego i obniżyli jego moc z 360 do 300 koni, by nadawał się do użytku „drogowego”. To mniej więcej taka moc, jak BMW 850 z 1989 roku (z V12), Ferrari 348 (z V8), że nie wspomnimy o Fordzie Mustangu z 2009 roku, którego jednostka V8 generuje właśnie 300 KM. Silnik Abartha nadal jest turbodoładowany i mamy nieodparte wrażenie, że z łatwością zmiecie z ulicy droższą i nadętą konkurencję.
Niewielka masa samochodu daje do myślenia – to musi być potwornie szybkie auto! Może i wygląda nieco komicznie (patrz spojler), ale matowy lakier wyjątkowo pasuje do tej odmiany. Więcej dowiemy się już w ten weekend, gdy Fiat 500 Abarth Romeo Ferrari zostanie zaprezentowany na słynnym torze Vallelunga.
| Fiat 500 Abarth by Romeo Ferrari |
![]() |
|
fot. Fiat
|
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?

Zostaw komentarz: