
Ferrari F40 z miotaczem ognia w wydechu
Niektórzy twierdzą, że istnieją supersamochody i jest Ferrari F40. Mimo upływu lat włoska maszyna nadal wzbudza bardzo duże emocje. Dlatego warto wsłuchać się jak pracuje wydech w tym modelu.
Prawdopodobnie jest to jeden z najważniejszych samochodów ubiegłego stulecia. Samochód, który został zbudowany kilka dekad temu niczym nie ustępuje dzisiejszym pojazdom naładowanym elektroniką.
Ferrari pokazało tym modelem, że potrafi w bezpośredni sposób dostarczyć emocje kierowcy. W tym samym czasie Porsche konstruowało futurystyczny model 959, który nie zdobył później takiego uznania. Ultralekkie Ferrari ważące zaledwie 1,1 tony z turbodoładowanym silnikiem V8 pod maską oferowało piekielną moc 478 KM.
Spora część właścicieli Ferrari F40 wyposażyła swoje egzemplarze w wydech Tubi, który wyzwala jeszcze bardziej piekielny pomruk z ośmiocylindrowej jednostki, zionący do tego ogniem. Warto to zobaczyć!
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: