Faceci w czerni
Niesłychanie elegancko będzie wyglądać w najbliższym sezonie bolid Roberta Kubicy. Pomimo, że oficjalna premiera ma nastąpić 31 stycznia w Walencji, Lotus Renault GP pokazało już dzisiaj oficjalnie kolory zespołu na nadchodzący sezon.
Czerń i złoto dla Roberta Kubicy, póki co, jeszcze na R30…
Szczerze mówiąc, dość dziwne to zdarzenie, żeby pokazywać po prostu kolory samochodu, przed oficjalną datą prezentacji. Mało tego, informacji na ten temat nie ma nawet na oficjalnej stronie zespołu, bo ta ma zacząć działać także w ostatnim dniu stycznia. W każdym razie, to właśnie dzisiaj po południu, podczas Autosport International Show w Birmingham, w Wielkiej Brytanii Eric Boullier i Vitalij Petrov dokonali odsłony zeszłorocznego R30 w nowych barwach. „Umaszczenie” stanowi nawiązanie do słynnego Lotusa z przełomu lat 1970 – 80. W tym sezonie pojawi się więc ponownie na torach czarno – złoty bolid.
| … i na Lotusie JPS 98T z 1986 roku, jakim jeździli Ayrton Senna i Johnny Dumfries |
![]() |
|
fot. a.banaszkiewicz
|
W czarnej koszuli z niewielkim emblematem Lotus Renault GP i czarnych spodniach pojawił się na wystawie Vitalij Petrow – będziemy więc mieć „Facetów w czerni”!!! I tak jak bohaterowie filmu pod takim właśnie tytułem zyskali sobie kiedyś rzesze sympatyków, tak Rosjanin chyba nie ma co na to liczyć, choć jeszcze nie zaczął swojego 2. sezonu w F1. Petrov podczas wywiadu w Birmingham, zapytany przez Henry Hope-Frosta, czego podczas ostatniego sezonu nauczył się od tak fantastycznego kierowcy jakim jest Robert Kubica, powiedział, że trudno od Polaka się czegoś nauczyć, bo jest on bardzo zamkniętą osobą.. No nie wiem, czy to przysporzy mu sympatyków….
Jak powiedział szef Grupy Lotus Dany Bahar w zeszłym roku, sponsorowanie zespołu Renault jest początkiem drogi, jaką grupa zdecydowała się wybrać i zapowiada jej dalsze zaangażowanie w F1.
W trakcie trwającej do końca weekendu wystawy można także obejrzeć bolidy historyczne – poczynając od Maserati 250F z 1957, różne wersje Lotusa, Toyoty i kończąc na kilku zeszłorocznych bolidach.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem

Zostaw komentarz: