
Ewa Pikosz o szkoleniu Super Enduro w Charlotta Extreme
"W sobotę rano zjawiliśmy się na torze; powiedziałam Łukaszowi, że to chyba jakaś pomyłka - gdzie on mnie w ogóle zabrał?" - wspomina Ewa Pikosz, zawodniczka trenująca enduro.
Szkolenie u Marcina Spirowskiego na torze Super Enduro w Charlotta Extreme składa się z weekendowego cyklu ćwiczeń na zamkniętym torze. Pierwszego dnia uczestnicy, w tym Ewa z Łukaszem, otrzymali cenne wskazówki w jaki sposób pokonywać każdą z przeszkód, natomiast w niedzielę większość czasu polegała na utrwalaniu zdobytych umiejętności. Każdego dnia przed śniadaniem obowiązkowo przeprowadzana była rozgrzewka, aby dobrze przygotować uczestników do ciężkiego dnia na torze.
– Niewiarygodne jak szybko można zdobyć umiejętności, gdy tylko otrzyma się prawidłowe wskazówki, szkolenie jak najbardziej polecam. Wróciłam zmęczona, obolała, ale bardzo zadowolona – wspomina Ewa po powrocie do Poznania.
Zapewne Łukasz wymyśli kolejne wyzwanie Ewie, która dzielnie stawi czoło zadaniu wraz ze swoją Husqvarną.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: