Elena Myers robi postępy w serii wyścigów Daytona 200
Elena Myers po raz kolejny udowodniła, że ma ogromny talent. Podczas swojego debiutu w serii wyścigów Daytona 200, 19-latka zajęła dziewiąte miejsce. Tym samym, zawodniczka jest pierwszą kobietą w historii wyścigu, która zajęła tak wysokie miejsce w klasyfikacji.
Niewiele ponad rok temu Elena Myers zwyciężyła w cyklu wyścigów AMA Pro SuperSport na Daytona International Speedway. Dzięki temu, zawodniczka zapisała się na kartach historii, jako pierwsza kobieta, której to się udało.
Kilka tygodni temu, 19-latka na motocyklu Triumph 675, ukoczyła wyścig Daytona 200 jako dziewiąta i to przyniosło jej po raz kolejny poklask, ponieważ Myers jest pierwszą zawodniczką, której udało się dojechać do linii mety na tak wysokiej pozycji.
![]() |
fot. materiały prasowe
|
„To był szalony długi wyścig” – przyznała Elena – „Mój najlepszy czas okrążenia wyniósł 1 minutę 53.362 sekund” – dodała.
Myers wciąż przyzwyczaja się do swojego brytyjskiego motocykla, zawodniczka jeździła wcześniej na japonskich sprzętach. „Ten Triumph to wspaniały motocykl” – przyznaje Elena.
Na swój debiut podczas Daytona 200 kobieta czekała z niecierpliwością i przygotowywała się do niego bardzo starannie. „Sam wyścig nie zmęczył mnie, ale po jakimś czasie zaczął boleć mnie nadgarstek i kolano, które stłukłam kilka dni wcześniej podczas track day’a” – wyjaśnia Myers.
Bez wątpienia, 19-latka ma w sobie ogromny potencjał. Liczymy, że to dopiero początek drogi pełnej sukcesów.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: