
Elektryczny Golf dla malucha
Jeżeli Twoje dziecko jest zainteresowane samochodami od najmłodszych lat, to mamy idealny prezent pod choinkę. Oto Volkswagen Golf GTI Cabrio napędzany elektrycznie.
Jeden z niemieckich sklepów zajmujących się sprzedażą zabawek, ulokowany w Berlinie wystawił na sprzedaż elektryczne Golfy przygotowane dla najmłodszych adeptów jazdy samochodem.
Pojazd z otwartym dachem jest napędzany dwoma silnikami elektrycznymi umieszczonymi nad tylną osią. Skrzynia biegów ma jedno przełożenie do jazdy do przodu oraz bieg wsteczny. Auto jest wyposażone w głośnik, który imituje dźwięk pracy silnika, a poza tym na pokładzie znalazł się kierunkowskaz, system audio z wejściem aux, USB i czytnikiem kart SD.
Elektryczny kabriolet ma regulację limitu prędkości. Auto nie rozpędzi się szybciej niż do prekości 5 km/h, a więc jest to teoretycznie bezpieczna zabawka. Pod warunkiem, że rodzic znajduje się w pobliżu. W razie potrzeby samochodzik można zatrzymać zdalnie przy pomocy pilota.
Do świąt pozostało już zaledwie kilkanaście dni. To najwyższa pora, żeby pomyśleć o prezentach. Elektryczny Volkswagen Golf GTI to ciekawa propozycja, ale nie należy do najtańszych. Za samochód trzeba zapłacić 550 dolarów.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
A Volkswagen już zapłacił za emisję tlenków azotu? Bo na stopvw.pl piszą, że nie zapłacił!
Anonymous - 5 marca 2021
Chyba zapłacił i całe tlenki, które mają przeznaczyli na budowę tego autka. Wygląda paskudnie. Plastik jak z PRLu.