Karolina Chojnacka

Elektryczne Mini będzie przewodzić stawce wyścigowych bolidów!

Wyścigi kojarzą się z niesamowicie szybkimi samochodami, rykiem silników i wielkimi emocjami. Ale z pewnością nie kojarzą się z Mini, a już na pewno nie elektrycznym!

Mini Electric Pacesetter inspired by JCW będzie nowym samochodem bezpieczeństwa w serii wyścigów Formuły E ABB FIA World Championship. Samochód powstał na bazie nowego modelu Mini Cooper SE w ramach współpracy pomiędzy działami MINI Design, BMW Motorsport, FIA oraz Formułą E.

Mini Electric Pacesetter inspired by JCW

Za Mini Electric Pacesetter inspired by JCW kryje się fachowa wiedza BMW Motorsport. Dzięki zastosowaniu lekkiej konstrukcji samochód bezpieczeństwa zredukował masę o około 130 kg w porównaniu do seryjnej wersji Mini Cooper SE, osiągając dzięki temu masę własną na poziomie około 1230 kg. Zoptymalizowany napęd na bazie Mini Cooper SE dostarcza 135 kW i 280 Nm. Dzięki temu Mini Electric Pacesetter inspired by JCW rozpędza się od 0 do 100 km/h w 6,7 sekundy. Jednak dla samochodu bezpieczeństwa ważniejsze są liczby w średnim zakresie. Właśnie tutaj Mini Electric Pacesetter inspired by JCW pokazuje wszystkie zalety silnika bezprzekładniowego i wysokiego momentu obrotowego napędu elektrycznego: 80–120 km/h w 4,3 sekundy.

Wraz z układem napędowym, trójstronne sportowe zawieszenie gwintowane, regulowane w zakresie odbicia, kompresji, wysokości i pochylenia zapewnia maksymalne wrażenia z jazdy elektrycznym gokartem. Całości dopełniają sportowe punkty mocowania zawieszenia, poszerzenie rozstawu kół o 10 mm oraz 4-tłoczkowy układ hamulcowy i obręcze kół Mini John Cooper Works GP z oponami Michelin Pilot Sport w rozmiarze 245/40R18. To te same opony, które stosowane są w przednich kołach samochodów wyścigowych formuły E.

Mini Electric Pacesetter inspired by JCW

Przeczytaj też: Kibice zdecydują o kolejności zawodników na starcie. Czy to nowy trend w sportach motorowych?

Stylistyka karoserii Mini Electric Pacesetter inspired by JCW, została przystosowana do jazdy na torze wyścigowym i stanowi jak dotąd najbardziej dynamiczny wyraz w pełni elektrycznego Mini:

Tutaj funkcja określa formę, wiele elementów stylistycznych jest uwarunkowanych technicznie. W ten sposób na przykład kształt nadkoli, pasa przedniego i tylnego zostały opracowane przy ścisłej współpracy z BMW Motorsport oraz zostały zoptymalizowane również pod względem masy. To właśnie ten uderzający, technicznie precyzyjny język projektowania nadaje autu wysoki poziom emocjonalności i fascynacji.

Mini Electric Pacesetter inspired by JCW

Przód pojazdu składa się z klasycznych, typowych dla Mini elementów, takich jak okrągłe reflektory i sześciokątna atrapa chłodnicy. Jednocześnie sportowy charakter przodu pojazdu podkreślają elementy charakterystyczne dla John Cooper Works, czyli dopasowane do rozstawu kół nadkola oraz nisko osadzony pas przedni z dodatkowo dzielonymi splitterami przednimi. Zamknięta „atrapa chłodnicy” i logo Mini Electric zdradzają elektryczne serce samochodu bezpieczeństwa. Białe obwódki przednich lamp ostrzegawczych samochodu bezpieczeństwa zostały zintegrowane z pokrywą silnika. Charakterystyczne pasy na masce biegną przez dach aż do tylnej części karoserii.

Mini Electric Pacesetter inspired by JCW

Również z boku Mini Electric Pacesetter inspired by JCW wygląda wyjątkowo dynamicznie. Wraz ze zwiększoną średnicą kół, które niemal całkowicie wypełniają nadkola, wzmacnia typową dla tego modelu mocną pozycję na kołach. Dokładki tylnego zderzaka i spojler zostały wykonaneprzy użyciu druku 3D z wykorzystaniem karbonu z recyklingu. Żółte linie i powierzchnie akcentujące na elementach aerodynamicznych, np. dokładkach tylnego zderzaka, progach oraz tylnej lotce, wskazują na optymalizację przepływu powietrza w tych miejscach, a jednocześnie podkreślają wizualnie elementy kontroli przepływu powietrza i krawędzie.

Mini Electric Pacesetter inspired by JCW

Przeczytaj też: Test Mini Cooper SE – elektryczny mini gokart

Tylna część kontynuuje charakterystyczny styl przodu i boku z żółtymi akcentami, tworząc bardzo nowoczesną, dynamiczną formę. Wyraziste, zamontowane na dachu przepływowe skrzydło tylne z żółtymi liniami akcentowymi ma wbudowany zespół świateł ostrzegawczych. Wydatne nadkola podkreślają szeroki rozstaw kół i płynnie przechodzą w wyrazisty tył pojazdu. W obszarze kół jest on wycięty i eksponuje opony wyścigowe o zwiększonej przyczepności. Pomiędzy kołami znalazł się purystyczny dyfuzor.

Mini Electric Pacesetter zadebiutuje na torze Formuły E 10 kwietnie, w podczas E-Prix w Rzymie. Za kierownicą usiądzie Bruno Correia, oficjalny kierowca samochodu bezpieczeństwa FIA Formuły E.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze