Dzień Kobiet na drogach. Jakimi kierowcami są kobiety?

Prawie 9 milionów kobiet w Polsce ma prawo jazdy. Z roku na rok na polskich drogach przybywa kobiet za kierownicą. Pokutujące od lat stereotypy o paniach nie radzących sobie za kierownicą obalają twarde dane.

Z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wynika, że kobiety stanowią około 40% polskich kierowców, a według przewidywań ich udział będzie wzrastał. Tylko w lipcu ubiegłego roku do grona kierowców dołączyło prawie 15 tysięcy kobiet.

Pokutujący od lat stereotyp o kobietach nie radzących sobie za kierownicą obalają twarde dane. Według statystyk opublikowanych przez Polskie Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w 2020 roku za aż 74,6% wypadków drogowych odpowiadali mężczyźni, z kolei kobiety-kierowcy przyczyniły się tylko do 21,4%. tych zdarzeń. Wśród najczęściej występujących błędów pań policja wymienia nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, przekroczenie dozwolonej prędkości, nieudzielenie pierwszeństwa pieszemu czy niezachowanie bezpiecznej odległości między autami.

Kobiety jeżdżą ostrożniej i bezpieczniej niż mężczyźni. Często powtarzanym mitem jest też stwierdzenie, że kobiety powodują mniej wypadków, bo nie są tak liczną grupą kierowców jak mężczyźni. Tymczasem według policyjnych statystyk, w 2001 roku, gdy prawo jazdy posiadało zaledwie nieco ponad 900 tysięcy przedstawicielek płci pięknej, powodowały one 15% wszystkich wypadków. Teraz, gdy liczba kierujących kobiet wzrosła ponad ośmiokrotnie odpowiadają one za tylko nieco więcej wypadków niż przed laty. Analizy wskazują również, że panie rzadziej ryzykują za kierownicą i częściej stosują się do przepisów kodeksu drogowego.

BMW M340i xDrive
BMW M340i xDrive, fot. Beata Chojnacka

Czy zatem powodów mniejszej szkodowości jazdy można doszukiwać się w liczbie pokonanych kilometrów? Dane Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) obalają również tę hipotezę. Według obliczeń ITS kobiety powodują jeden wypadek na 6,7 mln przejechanych kilometrów, podczas gdy ten współczynnik dla mężczyzn wynosi 1 na 4,7 mln kilometrów. Oznacza to, że mężczyźni doprowadzają do wypadków 1,5 razy częściej. Dr Ewa Odachowska-Rogalska z ITS argumentuje:

Kobiety mogą być bezpieczniejszymi kierowcami niż mężczyźni, ponieważ rzadziej poszukują zachowań wywołujących silne doznania i zwykle wykazują niższą tendencję do podejmowania ryzyka. Zdając sobie sprawę z tego, iż zachowanie takie wymaga dużej odporności i niższej wrażliwości, rzadziej podejmują decyzje, które narażałyby je i innych uczestników ruchu na tak znaczne koszty emocjonalne.

Warto pamiętać, że bezpieczeństwo w ruchu drogowym to nie tylko dobra technika jazdy. Poza nią liczy się też refleks, opanowanie i świadomość konsekwencji własnych decyzji. Kluczowe jest również poszanowanie innych uczestników ruchu. Te ostatnie przymioty są zaś wizytówką pań.

Źródło danych: Instytut Transportu Samochodowego, CUK Ubezpieczenia, Polskie Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, opracowanie własne

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze