Dziecko spalone żywcem w samochodzie?
Zdarzały się przypadki, kiedy dzieci spaliły się żywcem w samochodzie, bawiąc się znalezionymi wewnątrz zapałkami, poważnie poraniły się haczykami na ryby, czy zatruły się trutką na szczury. Chcesz uchronić swoje dziecko przed podobnymi zdarzeniami? Przeczytaj, na co warto zwracać uwagę.
Bezpieczeństwo dzieci w samochodzie zależy od Ciebie. |
fot. Renault
|
Statystyki Policji pokazują, że największą liczbę wypadków drogowych z udziałem dzieci odnotowuje się
w grupie pasażerów lub pieszych. Najmłodsi są sprawcami 33% ogółu wypadków z ich udziałem, natomiast za pozostałe 67% tragedii są odpowiedzialni przede wszystkim dorośli, a niekiedy, sami rodzice. Badania* brytyjskich naukowców dowiodły, że ogromnym zagrożeniem dla dziecka jest pozostawienie go w pojeździe bez należytej opieki. Do wypadku może także dojść na posesji.
Niebezpieczeństwa wewnątrz auta
Dziecka nie powinno się zostawiać samego w samochodzie nawet na chwilę. Należy mieć na uwadze, że pociecha nie jest w pełni świadoma zagrożeń, które może wywołać własnym zachowaniem. Jeżeli, z różnych powodów, musimy zostawić dziecko samo w aucie, warto zadbać o kilka kluczowych aspektów związanych z bezpieczeństwem.
fot. Motocaina
|
Po pierwsze, należy schować przed dzieckiem wszystkie niebezpieczne przedmioty. W Wielkiej Brytanii zdarzyły się przypadki, kiedy dzieci spaliły się żywcem w samochodzie, bawiąc się znalezionymi wewnątrz zapałkami, poważnie poraniły się haczykami na ryby, a także zatruły się trutką na szczury. Po drugie, nawet gdy trzeba wyjść z samochodu dosłownie na sekundę, zawsze należy wyłączyć silnik i zabrać ze sobą kluczyki. Uniknie się wówczas przypadkowego uruchomienia samochodu przez dziecko, a poza tym utrudni zadanie złodziejowi. Odnotowano już sytuacje, kiedy złodziej odjeżdżał samochodem, w którym na tylnej kanapie siedziało dziecko. Dobrym rozwiązaniem po wyjęciu ze stacyjki kluczyków, jest również zablokowanie kierownicy – kręcąc nią do momentu, aż sama się unieruchomi.
Parkowanie pod domem
W Wielkiej Brytanii odnotowano szereg wypadków z udziałem dzieci, w większości śmiertelnych, które miały miejsce pod własnym domem. Bardzo niebezpieczny okazuje się manewr cofania samochodu, podczas parkowania na domowej posesji bądź w garażu. Kierowca ma wówczas bardzo ograniczone pole widzenia, a często bawiących się na chodniku dzieci, za samochodem, nie sposób zauważyć w lusterkach. Warto zawsze upewnić się, gdzie znajdują się dzieci i rozejrzeć dokładnie wokół pojazdu, czy nigdzie się nie schowały. Manewr należy wykonywać bardzo wolno, tak, aby mieć czas na rozglądanie się wokół samochodu.
Bezpieczne technologie
Dobrymi pomocnikami w zapewnieniu bezpieczeństwa dzieciom, są np. samochodowe systemy antywłamaniowe, które zabezpieczają samochód przed przypadkowym uruchomieniem. Oprócz przekręcenia kluczyka w stacyjce wymagają np. naciśnięcia przez kierowcę specjalnego, ukrytego przycisku. Elektryczne szyby są na ogół wyposażane w czujniki, które powodują, że szyba zatrzyma się, gdy napotka opór. Może to uchronić dziecko przed przycięciem palców, a nawet uduszeniem.
fot. Frendl
|
Podczas jazdy, nie wolno zapomnieć, że dzieci w wieku od 3 do 12 lat, których wzrost nie przekroczył 150 cm, muszą być przewożone w specjalnych fotelikach lub siedziskach ochronnych. Fotelik powinien posiadać atest oraz trzypunktowe pasy bezpieczeństwa. W przeciwieństwie do ogólnie panującego przekonania, fotelik nie służy wyłącznie do podwyższenia dziecka (aby lepiej widziało drogę), lecz do dostosowania pasa do jego wzrostu i wagi. Dzieci od 0 do 2 lat ważące do 13 kg powinny podróżować w foteliku ustawionym tyłem do kierunku jazdy, najlepiej na tylnym siedzeniu. W pojazdach wyposażonych w poduszki powietrzne nigdy nie należy umieszczać fotelika na przednim siedzeniu. W przypadku wypełnienia poduszek gazem, dziecko zostałoby gwałtownie wypchnięte do góry, z powodu niewielkiej odległości między oparciem siedzenia a deską rozdzielczą.
Bogate źródło wiedzy na temat fotelików dla dzieci, ich eksploatacji i sposobie montażu znajdziesz w sekcji Motobrzdąc.
*The Royal Society for the Prevention of Accidents (2008) Children In and Around Cars, www.rospa.com
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: