Drogówka ma nową broń na kierowców
Policja korzysta z coraz nowszych zdobyczy techniki celem wyłapywania wykroczeń na polskich drogach. Tym razem żywiecka drogówka chwali się, w jaki sposób wykorzystuje aparat z teleobiektywem.
Funkcjonariusze policji w Żywcu mogą od jakiegoś czasu korzystać z aparatu lustrzanego wyposażonego w teleobiektyw. Urządzenie służy im do wyłapywania wykroczeń polegających przeważnie na rozmowie przez telefon w czasie jazdy. Dodatkowo mogą też wychwycić, czy kierowca i pasażerowie podróżują bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Aparat pozwala na uzyskanie dużego przybliżenia, dzięki zastosowaniu teleobiektywu. Policjant już z daleka widzi, czy kierujący popełnia wykroczenie, a na dodatek może to uwiecznić na fotografii.
Po zatrzymaniu kierowca może zobaczyć pamiątkową fotografię, a następnie zadecydować czy przyjmie mandat. Przypominamy, że za rozmowę przez telefon komórkowy podczas jazdy grozi mandat w wysokości 200 złotych oraz 5 punktów karnych. Za brak pasów czeka mandat w wysokości 100 złotych oraz 4 punkty karne.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: