
Drift BMW na skrzyżowaniu zakończył się na słupie
Auta z napędem na tył potrafią dać mnóstwo frajdy, ale wielu kierowców zapomina o dwóch podstawowych rzeczach. Po pierwsze drogi publiczne nie są miejscem do zamiatania tyłem, a po drugie trzeba umieć to robić.
Do zdarzenia doszło na jednym ze skrzyżowań w Rudzie Śląskiej. Kierowca białego BMW serii 1, zachęcony szeroką ulicą, chciał sobie urozmaicić skręt o 90 stopni. Dodał gazu na skręconych kołach, ale szybko skontrował i stracił panowanie nad autem, które zatrzymało się na jedynym słupie w okolicy.
Spróbował „driftu” przednionapędowym autem, policja chciała postawić go przed sądem!
Teoretycznie mogło być też tak, że nie była to próba nieudolnego driftu, ale kierowca dodał trochę za dużo gazu i wystraszył się reakcji auta. Pewnie też tak się później tłumaczył. Zwróćmy tylko uwagę, że na chodniku obok słupa w który wjechał, stała grupka dzieci i kobieta z wózkiem. Idealne okoliczności, żeby pokonywać zakręt w sposób ryzykowny.
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych