Doprowadził do wypadku, grozi mu teraz nawet 12 lat więzienia!
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie kierowcy, który w wyjątkowo bezmyślny sposób doprowadził do poważnego wypadku.
Do zdarzenia doszło w Rzeszowie, gdzie kierujący BMW poruszał się pod prąd jedną z ulic i na skrzyżowaniu uderzył w prawidłowo poruszające się Renault. Siła uderzenia była na tyle duża, że francuskie auto znalazło się na chodniku.
BMW zatrzymało się i dwóch jadących nim mężczyzn uciekło z miejsca zdarzenia. Renault podróżowały dwie osoby, które w wyniku kolizji… wyleciały z samochodu! Tak właśnie kończy się jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jak się później okazało samochodem marki Renault wykonywane były usługi przewozowe. 29-letnia pasażerka odniosła ciężkie obrażenia i pozostaje w szpitalu, natomiast kierowca doznał obrażeń niezagrażających życiu.
Policja, dzięki relacjom świadków i nagraniom z monitoringu, zdołała ustalić kim byli mężczyźni jadący BMW. Obaj zostali zatrzymani dwa dni po wypadku. 35-letni kierujący odmówił składania zeznań. Rzeszowska prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
źródło: Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: