
Dopłaty do zakupu pojazdów elektrycznych. Czy to pozorne wsparcie elektromobilności w Polsce?
Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) stwierdza, że projekt rozporządzenia ministra Energii nie przełoży się na wzrost liczby zeroemisyjnych samochodów w Polsce. Jakie są ograniczenia? Czy projekt wymaga korekty?
W poniedziałek 15 lipca br. do konsultacji publicznych trafił projekt rozporządzenia Ministra Energii w sprawie szczegółowych warunków udzielania oraz rozliczania wsparcia udzielonego osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej. Wejście rozporządzenia w życie umożliwi rozpoczęcie udzielania wsparcia na zakup pojazdów elektrycznych przysłowiowemu Kowalskiemu ze środków FNT.
Na podstawie projektu rozporządzenia, w przypadku pojazdu elektrycznego maksymalna wysokość wsparcia dla osoby nieprowadzącej działalności gospodarczej w jednym naborze wynosi 30% ceny nabycia, nie więcej niż 37 500 zł. Wsparcie może być udzielone, jeśli cena nabycia takiego pojazdu nie przekracza 125 000 zł.
W konsekwencji, wsparcie będzie przyznawane wyłącznie kilku najmniejszym i najtańszym modelom. Wykluczone z niego zostaną najpopularniejsze samochody zeroemisyjne, kupowane ze wsparciem w innych krajach europejskich.
Na tym etapie rozwoju rynku niezbędne jest podwyższenia kwot ujętych w projekcie rozporządzenia. W przeciwnym razie sprzedaż samochodów zeroemisyjnych będzie się utrzymywać na podobnie niskim poziomie, jak do tej pory. Administracja ma wiele narzędzi i możliwości w tym zakresie. Może na przykład założyć regresywność i obniżać próg wraz z rozwojem rynku i spadkiem cen EV – dodaje Maciej Mazur z PSPA.
Jak podaje PSPA, w lutym br. organizacja weryfikowała rządowe plany w zakresie rozwoju rynku pojazdów elektrycznych. W raporcie „Polish EV Outlook”, przy założeniu optymalnego wykorzystania środków z FNT, prognozowano wzrost liczby „elektryków” w 2025 r. do 300 tys. pojazdów z 6 tys. obecnie.
Na podstawie projektu rozporządzenia, wyznaczono także wysokość wsparcia zakupu pojazdu wodorowego – 30% ceny nabycia, jednak nie więcej niż 90 000 zł. Wsparcie może być udzielone, jeśli cena nabycia FCEV nie przekracza 300 000 zł.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: