Dodge Viper jak naga kobieta?
Piękno kobiecego ciała już od stuleci inspiruje twórców - od malarzy, rzeźbiarzy, poprzez poetów, pisarzy, na producentach samochodów kończąc. Jak się okazuje, nowa generacja Vipera również ma mieć w sobie całkiem zalążek kobiecości...
![]() |
fot. Dodge
|
Co zrobić, by nakłonić klientów do kupna samochodu? Ważnym elementem jest stylizacja nadwozia – bez tego ani rusz. W końcu nikt nie chce jeździć brzydkim samochodem autem, na ile to możliwe, stara się znaleźć najładniejszy model w swoim przedziale możliwości finansowych.
Twórcy nowego Dodge’a Vipera wykorzystując tę wiedzę stwierdzili, że karoseria ma przypominać… kobietę. Szef działu designu, Ralph Gilles, powiedział, że kolejna generacja Vipera będzie piękna oraz… zainspirowana nagą kobietą na plaży. Projektanci liczą na to, że pomoże to odnieść autu sukces. Przypomnijmy, że poprzednia generacja Vipera w 2010 roku, mimo swej niewątpliwej atrakcyjności, sprzedała się w liczbie zaledwie 392 sztuk, dlatego też zaniechano dalszej produkcji.
Upodobnienie kształtów Vipera do ciała kobiety z pewnością przysporzy producentowi wielu klientów płci męskiej. A co z damską? |
![]() |
fot. Dodge
|
Nowy Viper pojawi się już w 2012 roku. Według niektórych informacji, samochód nie powstanie, jak wcześniej twierdzono, na płycie podłogowej Alfy Romeo 8C Competitione i nie będzie napędzany jednostką ze stajni Ferrari. Wielka szkoda…
Czy samo podobieństwo Vipera do nagiej niewiasty wystarczy, by producent odniósł sukces sprzedażowy? Cóż, jeżeli tylko projektanci nie będą się wzorować na amerykańskich kobietach, istnieje taka szansa.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: