Koniec żywota Vipera
Zaledwie chwilę temu na rynku pojawiła się nowa odsłona modelu Viper, a już krążą pogłoski o uśmierceniu legendarnego modelu. Według doniesień „żmija” będzie produkowana do 2017 roku.
SRT Viper to bez wątpienia jedna z ikon amerykańskiej motoryzacji. Jednak źródła zza wielkiej wody donoszą, że żywot tego modelu zakończy się już za dwa lata.
Wynika to z zapisu w umowie pomiędzy koncernem FCA, a amerykańskimi związkami zawodowymi UAW (United Auto Workers Union). Pojawiła się tam temat zakończenia produkcji tego modelu w 2017 roku.
Co więcej, producent nie wpuszcza do obiegu informacji o tym, że planowana jest kolejna generacja tego modelu. To smutna informacja, ponieważ motoryzacyjny świat straci kolejny, bezkompromisowy samochód z długą historią.
Aktualna generacja Vipera jest wyposażona w silnik V10 o potężnej pojemności 8,4 litra. Rozwija on moc 650 KM oraz 814 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Napęd jest przekazywany na tylną oś za pośrednictwem 6-biegowej przekładni manualnej. Jego prędkość maksymalna to 330 km/h.
Najnowsze
- 
                                                
                                                    
	Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. - 
                                                
                                                    
	Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
 - 
                                                
                                                    
	Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
 - 
                                                
                                                    
	Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
 - 
                                                
                                                    
	Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
 
	
	
	
	
	
	
Zostaw komentarz: