Diabelska Toyota GT86 vs Opel GT Maybug. Kto wygra to starcie na Bemowie?
Sezon Driftingowych Mistrzostw Polski zbliża się do półmetka. Na Bemowie Do walki bok w bok ponownie ruszą najlepsi kierowcy i najbardziej zaawansowane auta driftingowe w kraju. Będzie się działo!
Kuba Przygoński ponownie wystartuje swoją piekielnie mocną Toyotę GT86 nazywaną Diabłem. Ale o wygraną nie będzie łatwo, bo na Bemowie pojawi się również Paweł Trela w zwinnym Oplu GT, a także zwycięzca ostatniej rundy Drift Masters – Paweł Borkowski.
Samochód Kuby Przygońskiego zyskał w tym roku zupełnie nowy wygląd dzięki kolorowemu, chromowanemu oklejeniu. Grafika przyciąga uwagę i w zestawieniu z czerwonymi światłami sprawia, że auto prezentuje się groźnie w lusterku każdego rywala. Ale pod wykonanym z karbonu nadwoziem jest równie ciekawie. Znajduje się tam konstrukcja, którą zespół kierowcy konsekwentnie ulepsza od kilku lat.
W piecu Diabła pali sprawdzony silnik 2JZ-GTE znany z Toyoty Supry turbo i uzbrojony we wtrysk podtlenku azotu, którego moc dochodzi do 1 000 KM! Na Bemowie Diabeł będzie miał okazję nakryć ogonem z dymu także inną driftingową Toyotę GT86. Japońskim coupé do walki ruszy również młody Dawid Sposób.
Pawła Trelę i jego nietypowego Opla GT MayBug również obejrzymy w akcji na warszawskim Bemowie. Polski kierowca zregenerował już siły po płockiej rundzie europejskiej ligi Drift Masters, w której pokazał się z bardzo dobrej strony. Na nietypowym torze zlokalizowanym na stadionie piłkarskim pokonał faworytów do zdobycia mistrzostwa – Adama Rubika Zalewskiego i niepokonanego wcześniej w tym sezonie Duane’a McKeevera.
Jeśli Przygońskiemu i Treli przyjdzie spotkać się w bezpośrednim pojedynku, to czeka nas prawdziwe starcie tytanów. Popularny Troll może być dobrej myśli, bowiem jego driftowóz pędzi w tym sezonie jak zły, a jak wiadomo – złego diabli nie biorą. A tym razem zawodnicy powalczą nie tylko o lśniący puchar, ale też możliwość wystąpienia w głośnym wydarzeniu Gymkhana GRiD, które pod koniec lata zawita do Warszawy. Uczestnicy tej rywalizacji będą mogli zmierzyć się m.in. ze słynnym japońskim drifterem Daigo Saito i jego świeżutką Toyotą GR Suprą!
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: