Daria Mikólska

DeLorean wraca do życia. Tym razem jako elektryk

DMC DeLorean to kultowy samochód, który osiągnął ten status dzięki jednej z głównych ról w filmie „Powrót do przyszłości”. Okazuje się, że projekt może niebawem wrócić do życia.

Aktualnie prawa do marki DeLorean należą do Stephena Wynnem, który zajmuje się sprzedażą części oraz serwisowaniem tych białych kruków. Kilka dni temu pochwalił się na Twitterze krótkim filmikiem i zachętą do rejestracji. Chodzi o nowy samochód, którego premiera odbędzie się jeszcze w 2022 roku.

Co ciekawe, jakiś czas temu studio Italdesign pochwaliło się grafiką, która bardzo przypomina tę zaprezentowaną przez aktualnego właściciela. Włoskie studio odpowiadało za projekt pierwszej wersji modelu.

Nowo powołana firma, która zajmie się projektem nazywa się DeLorean Motors Reimagined LLC, a jej prezesem został w grudniu ubiegłego roku Joost de Vries – biznesmen z Teksasu. Siedziba firmy mieści się w amerykańskim San Antonio i w najbliższym czasie zatrudni 450 osób – jak wynika z oświadczenia miejskich przedstawicieli ds. rozwoju. Zarząd firmy pytany przez amerykańskie media nie skomentował tych rewelacji.

O prezesie wiadomo tylko tyle, że spędził sześć lat w firmie Karma, gdzie zajmował stanowisko wiceprezesa ds. sprzedaży. Spółka przejęła prawa do marki Fisker produkującej hybrydowe i elektryczne samochody po upadku pierwotnego właściciela w 2013 roku.

Świeżo powołani dyrektor marketingu i wiceprezes ds. inżynierii w nowej spółce DeLorean również zdobywali doświadczenie w firmie Karma. Nowa ekipa będzie miała przed sobą sporo pracy, a wszystko wskazuje na to, że odrodzony DeLorean chce podążać podobną ścieżką co Tesla.

Brytyjskie media donoszą, że samochód będzie napędzany silnikiem elektrycznym zaprojektowanym przez inżynierów Williamsa. Firma Italdesign podpisała niedawno porozumienie o współpracy, ale nie ujawniono żadnych szczegółów. Oryginalna wersja DMC DeLorean była napędzana przez silnik V6 generujący zaledwie 130 KM maksymalnej mocy. Samochód był produkowany w Irlandii Północnej, a historie o jego awaryjności krążą od lat jako anegdoty. To jednak nie przeszkodziło by samochód stał się prawdziwą legendą.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze