Delahaye Bella Figura
Kobiety doceniają piękną formę i kształty. Może właśnie dlatego specjalnie dla nich producent nietypowych samochodów Delahaye nazwał tak swój najnowszy model. Czy Panie docenią klasyczną figurę?
Takie kształty trzeba polubić. |
![]() |
fot. Delahaye |
Opływowe kształty, krągłości, nietypowe reflektory to jedno, ale klasyczne samochodowe kształty to drugie. Te, jak widać choćby po popularności Caterhama czy klasyków Rolls-Royce, Bentleya i limuzyn Mercedesa, nie przemijają. Przed wami wyglądający jak samochód sprzed kilkudziesięciu lat amerykański Delahaye, który kojarzy się nieco z autem Cruelli Demon.
To nie pięknie odrestaurowany „zabytek” a model, który swój debiut ma mieć dopiero we wrześniu podczas festiwalu aut klasycznych w Kalifornii. Bella figura czerpie jednak z minionej epoki – inspiracją do tego projektu był ponoć Bugatti Type 57S z lat 30. XX wieku (dokładnie z 1937).
Wierząc zapewnieniom producenta, auto ma łączyć klasykę z nowoczesnością. Model wystąpi w droższej wersji coupe za bagatela 450 000 dolarów i odmianie „uboższej” za 200 000 dolarów. Oba modele dzielić będzie poziom luksusu i kolorystyka.
Czy piękna figura modelu „bella figura” przekona kobiety, czy jednak nasz gust i wyczucie smaku każą nam zachwycać się bardziej współczesnymi modelami?
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: