Dealer wymienił starego Nissana na nowe BMW
Wczoraj obchodziliśmy "prima aprilis", ale pewien dealer BMW z Nowej Zelandii postanowił zrobić coś naprawdę na poważnie, mimo że brzmiało jak żart.
Dealer BMW z Nowej Zelandii ogłosił z okazji „prima aprilis” konkurs. Pierwsza osoba, która przyjdzie do salonu i zapyta o mężczyznę o imieniu „Tom” zostanie zwycięzcą konkursu. Nagroda była poważna, bowiem salon zaoferował wymianę starego samochodu na nowiutkie BMW Serii 1. I to bez dopłaty.
Kilka dni wcześniej w lokalnych gazetach pojawiły się reklamy, ale widząc datę wiele osób potraktowały to jako żart.
Tiana Marsh z Auckland potraktowała ogłoszenie poważnie i już o 5:30 pojawiła się w salonie ze swoim 15-letnim Nissanem Avenir. Nowe auto czekało już na właścicielkę.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: