Czy to rekord? Wiózł ładunek za ciężki o 65 ton!
Jak bardzo można przekroczyć dopuszczalną masę zespołu pojazdów? Ten kierowca chyba idzie na rekord, chociaż tak naprawdę nie przeładowanie było tu problemem.
Na terenie Łodzi inspektorzy ITD zatrzymali 11-osiową lawetę przewożącą tzw. palownicę, czyli maszynę budowlaną na gąsienicach.
Ciężarówka z ładunkiem ważyła 104,84 tony. Samochód był zatem przeciążony o 64,84 tony. Oprócz tego pojazd z ładunkiem był za szeroki o 42 centymetry i za długi o 10,6 metra, Ponadto laweta, na której przewożono palownicę, nie była dopuszczona do ruchu drogowego.
Inspekcja w swoim komunikacie wylicza także jak bardzo przeciążone były poszczególne osie, ale tak naprawdę nie wygląda to jakby przewoźnik przekroczył faktyczną dopuszczalną masę całkowitą zespołu. Po prostu jeśli wynosi ona powyżej 40 ton, jest to przewóz nienormatywny. O wiele prościej i taniej jest udawać, że to przewóz standardowy, oczywiście pod warunkiem, że nie trafi się na kontrolę.
Za stwierdzone nieprawidłowości przewoźnikowi drogowemu grożą kary administracyjne w łącznej wysokości 31 tysięcy złotych. Nienormatywny pojazd skierowano na parking strzeżony do momentu usunięcia nieprawidłowości.
Najnowsze
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
Wygląda na to, że kierowcy muszą przygotować się na kolejną rewolucję w systemie karania ich. Polskie służby planują zakup zupełnie nowego rodzaju fotoradarów, które pozwolą na wystawienie jeszcze większej liczby mandatów. Urządzenia te mają działać z zaskoczenia. -
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
-
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
-
Pamiętasz o nowych zasadach policyjnej kontroli? Kara to nawet 30 tys. zł
Zostaw komentarz: