Czy Mercedes może fascynować? Rozmowa z Bettiną Fetzer
Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Bettiną Fetzer oraz Gordonem Wagenerem nie tylko o fascynacji samochodami z gwiazdą, ale także o tym, jak marka Mercedes wzbudza emocje i dąży do sukcesu.
Bettino, mogłabyś być praprawnuczką Mercedes Jelinek, patronki Mercedes-Benz. Co sprawia, że marka spod znaku trójramiennej gwiazdy wciąż jest dla ciebie tak atrakcyjna? I co przyniesie nam przyszłość?
Bettina Fetzer: Czyż to nie fascynujące? Założyciele naszej firmy ponad 130 lat temu wymyślili samochód, a marka spod znaku trójramiennej gwiazdy od 120 lat jest częścią publicznego życia. W tym czasie Mercedes stał się symbolem niemieckiej inżynierii, a szczególnie w ostatnich latach odmłodził swój wizerunek i otworzył się na nowe grupy docelowe – jednocześnie akcentując swój luksusowy charakter. Przekształcenie Mercedes-Benz z szanowanej marki twojego ojca w szanowaną i uwielbianą markę wszystkich pokoleń – oto moje najważniejsze zadanie.
Gordonie – a co dla ciebie oznacza Mercedes?
Gorden Wagener: Moim pierwszym samochodem był Strich 8 (seria 114/115 produkowana w latach 1967-1976 – przyp. tłum.). Nigdy nie zapominasz swojego „pierwszego razu” – nieważne, czy chodzi o lody, czy o samochód (śmiech). W naszej rodzinie Mercedes od zawsze był marzeniem. W mojej młodości Mercedesem jeździli ludzie, którym „się udało”, ludzie, którzy spełnili swoje marzenie, mając gwiazdę na masce. Dziś mogę wspierać zespół w kształtowaniu przyszłości tej marki – i to jest moje spełnione marzenie.
Według waszych badań samochody Mercedes-Benz są kupowane z uwagi na markę, a od pewnego czasu również ze względu na design. Nie zawsze tak było, więc na waszych barkach spoczywa duża odpowiedzialność, prawda?
Bettina Fetzer: Właśnie dlatego Gorden i ja ściśle ze sobą współpracujemy –w ten sposób na swoich barkach mamy więcej miejsca (śmiech). Ale rzeczywiście, według raportu Interbrand – co ponownie znalazło swoje potwierdzenie w 2019 r. – Mercedes-Benz jest najcenniejszą marką luksusowych samochodów na świecie, a jednocześnie jedynym europejskim graczem w pierwszej dziesiątce. Odpowiedzialność za markę sprawia, że mój zespół i ja jesteśmy trochę zlęknieni, ale przede wszystkim jesteśmy bardzo dumni.
Gorden Wagener: Udało nam się przekształcić tradycyjny luksus naszych ojców w luksus nowoczesny i zrównoważony. W przeszłości Mercedesem jeździli starsi mężczyźni w kapeluszach. Dzisiaj za kierownicę Klasy A wsiadają młodzi ludzie, „w pełni skomunikowani” ze światem. Mercedes nagle jest fajny. Napędza nas poczucie odpowiedzialności za dobry, ceniony projekt. To przynosi korzyść marce i zagrzewa zespół do działania. Jak w sporcie – bez wielkich celów nie da się ustanowić rekordów świata. Dlatego naszą misją jest sprawienie, by Mercedes-Benz był najbardziej uwielbianą marką luksusową.
Ile oryginalna marka Mercedes ma wspólnego z tą dzisiejszą?
Gorden Wagener: Mercedes zawsze był marką luksusową, a także marką designerską. Od samego początku wiązało się z nią wszystko, co dziś nazywamy „inscenizacją” – wygląd, design, materiał. Zawsze ważna była też inscenizacja techniki – i to kształtuje nas do dziś.
Bettina Fetzer: Zgadza się – Mercedes był i jest marką wzbudzającą emocje. Oraz doświadczeniem dla naszych klientów. Jesteśmy silną marką, która zapewnia naszym klientom wsparcie i poczucie orientacji. Szczególnie w czasach niepewności traktujemy tę odpowiedzialność bardzo poważnie. Jako marka prezentujemy postawę, wyrażamy opinie i w ukierunkowany sposób wykorzystujemy siebie oraz nasz głos – na przykład dzięki naszej kampanii DonateourReach (kampania, w ramach której Mercedes-Benz udostępnił swoje kanały komunikacji na potrzeby informowania o pandemii koronawirusa – przyp. tłum.).
Gorden Wagener: Mercedes-Benz od zawsze był marką pożądaną na całym świecie. Mając samochód naszej firmy, nie mogłeś pozostać niezauważony, a może nawet spotykałeś się z zazdrością, ale nigdy w negatywnym kontekście. A Gottlieb Daimler miał ponadprzeciętną jak na swoje czasy świadomość marketingu i komunikacji. Dziś mówimy „influencerzy”, a wtedy były to gwiazdy filmu, celebryci albo artyści. Jego klienci byli zawsze równi wobec siebie: należały do nich zarówno kobiety, jak i mężczyźni, co we wczesnych latach motoryzacji było czymś bardzo niezwykłym.
Wy sami jesteście w swojej grupie docelowej. Młodzi, odnoszący sukcesy, w pełni zaangażowani w swoją pracę i życie – no i kierowcy Mercedesa. W jaki sposób współpracujecie i kto ma zwykle rację?
Bettina Fetzer: Od dłuższego czasu Gorden i ja pracujemy nad całościowym rozwojem naszej marki. Kłócimy się i dogadujemy prawie jak stare małżeństwo (śmiech). Bo tylko wtedy, gdy obie nasze dyscypliny – design i marketing – będą szły ze sobą w parze, uda nam się stworzyć spójny wizerunek w oczach naszych klientów i fanów na całym świecie. Naszym celem jest to, aby Mercedes-Benz miał stałe miejsce w ludzkich sercach przez co najmniej kolejne 120 lat.
Gorden Wagener: Oboje z zacięciem walczymy o naszą markę. Jesteśmy pasjonatami tego, co robimy, i dotyczy to również naszych zespołów. Jestem pewien, że nasi ojcowie założyciele byliby zachwyceni tym, co z tą marką zrobiliśmy. Dzisiaj Mercedes-Benz jest modną, zrównoważoną środowiskową, designerską i luksusową marką, która wzbudza zazdrość w przemyśle motoryzacyjnym i nie tylko w nim.
Najnowsze
-
Zabudowa VW T5 – jak przekształcić busa w funkcjonalnego kampera?
Przekształcenie Volkswagena T5 w kampera to marzenie wielu miłośników turystyki na czterech kółkach. Ten model samochodu cieszy się ogromną popularnością dzięki swojej niezawodności oraz idealnym proporcjom, które ułatwiają taką adaptację. Przestrzeń ładunkowa T5 daje fantastyczne możliwości aranżacyjne. Pozwala to na stworzenie prawdziwie funkcjonalnego i wygodnego mobilnego domu! -
Pomóżmy motocykliście, którego pasją jest motoryzacja! Gerard walczy z rakiem – chce odzyskać twarz i… oddech
-
7 lat gwarancji i ceny od 112 900 zł. Rusza sprzedaż chińskiej marki Jetour w Polsce
-
Volkswagen Polo – idealne auto miejskie? Poznaj jego zalety
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Zostaw komentarz: