
Chrapiesz? Nie będziesz zawodowym kierowcą
Przepisy unijne potrafią być naprawdę absurdalne. Już niebawem przekonają się o tym zawodowi kierowcy, którzy podczas badań medycznych będą sprawdzani pod kątem chrapania w czasie snu.
Wraz z nowym rokiem wchodzą zmodernizowane przepisy narzucone przez Unię Europejską. Określają one obowiązkowe kontrole medyczne, którym będą poddawani kierowcy zawodowi. Specjaliści z Komisji Europejskiej uważają, że osoby cierpiące na zaburzenia oddechu podczas snu (OSAS – obstructive sleep anoea syndrome) częściej powodują wypadki i kolizje.
Badania przeprowadzone przez Unię potwierdziły, że mogą one mieć równie poważny wpływ na bezpieczeństwo, co alkohol czy leki. Osoby, które chrapią stwarzają sześciokrotnie większe zagrożenie, niż osoby które nie mają tej przypadłości.
Specjaliści od medycyny potwierdzają te tezy. Chrapanie powoduje, że trudniej oddychamy, a tym samym płycej śpimy. Wpływa to niekorzystnie na naszą regenerację. Niewyspani kierowcy mogą tym samym mieć gorszą koncentrację i refleks, więc wnioski nasuwają się same.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: