
Chciał zabić pająka, podpalił stację benzynową
To nie jest scenariusz filmu, to wydarzyło się naprawdę. Pewien mężczyzna postanowił w nietypowy sposób uśmiercić pająka poruszającego się po karoserii samochodu. Wyszedł z tego niezły bałagan.
Mało kto lubi pająki, więc zwykle staramy się ich pozbyć z naszej okolicy najszybciej jak to tylko możliwe. To samo wpadło do głowy pewnemu klientowi stacji benzynowej w Detroit.
Postanowił on spalić pająka przy pomocy zapalniczki. Zapomniał jednak przez chwilę, że znajduje się na stacji benzynowej i właśnie tankuje samochód. W mgnieniu oka paliwo zajęło się ogniem, a po chwili samochód i pobliski dystrybutor.
Na szczęście pracownica stacji wykazała się refleksem i bardzo szybko odcięła dopływ paliwa do pompy. W innym wypadku całość mogła zakończyć się tragicznie. Co ciekawe, mężczyzna próbujący podpalić pająka nie ucierpiał w tym zdarzeniu.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: