Chciał uratować auto z zalanego parkingu. Udało się?
Przejazd samochodem zalaną ulicą zwykle nie jest dobrym pomysłem, ale zostawienie go w stojącej wodzie też nie. Ten kierowca postanowił zaryzykować.
W wyniku intensywnych opadów, które spadły jakiś czas temu na Lublin, zalanych zostało między innymi kilka ulic oraz parking przy jednym z centrów handlowych. Pozostawienie samochodu w stojącej wodzie to spore ryzyko – zalany pojazd po dłuższym czasie „moczenia” może nadawać się tylko na złom. Tylko jak go uratować?
Pewien właściciel Mercedesa uznał, że da radę po prostu wyjechać swoim autem z zalanego parkingu. Na początku szło mu nawet dobrze, ale ostatecznie samochód odmówił posłuszeństwa. Prawdopodobnie nie udało się uniknąć zassania wody przez silnik.
Najnowsze
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
Tak zwani szeryfowie drogowi potrafią stwarzać naprawdę poważne i realne zagrożenie drogowe. Zwykle uchodzi im to płazem, ale tym razem szeryf w busie bardzo się przeliczył. -
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
-
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
Zostaw komentarz: