Agnieszka Serafinowicz

Carport – czyli wiata fotowoltaiczna już obowiązkowa na parkingach we Francji. Polska też się przymierza

Carporty są już obowiązkowe na dużych parkingach we Francji, czy wiata fotowoltaiczna przyjmie się też w Polsce?

Spis treści

Wiata fotowoltaiczna w Polsce jeszcze nie jest obowiązkiem na parkingach, ale Polska może pójść śladem Francji. Przypomnijmy, od początku tego roku we Francji obowiązują przepisy, które nakazują wyposażenie parkingów, które mają co najmniej 80 miejsc, w tzw. carporty, czyli wiaty fotowoltaiczne. Docelowo mają one zapewnić aż 11 GW mocy zainstalowanej w skali kraju. Dla uzmysłowienia sobie skali tego przedsięwzięcia, dzienne zapotrzebowanie całej Polski na energię elektryczną to 24-27 GW.

Wiata fotowoltaiczna na parkingach – rozwiązanie dla dużych powierzchniowo kompleksów

Budową takich instalacji interesują się polskie parki logistyczne. Wg Grzegorza Pióro z SPIE Building Solutions, parking na około 1-2 tys. samochodów, ma potencjał do produkcji słonecznej energii, która w 3/4 zaspokoi potrzeby danego zakładu. Ekspert zaznacza jednak, że na razie nie mówi się o obowiązku budowania wiat, ale zwraca uwagę, że mogą one stanowić korzyść dla dużych powierzchniowo zakładów zatrudniających wiele osób dojeżdżających do pracy samochodami. Wiata fotowoltaiczna produkuje przecież energię.

Wiata fotowoltaiczna – sposób na napędzenie elektromobilności

Odpowiednio zaprojektowana wiata fotowoltaiczna nad parkingiem na ok. 1 tys. samochodów będzie miała 1 MWp mocy zainstalowanej, co może zapewnić około 2/3 potrzeb energetycznych parku logistycznego. Będzie to nie tylko energia tania, ale także zielona, co ma niebagatelne znacznie w kontekście zmian klimatycznych oraz wizerunku firm. Wiaty mają jednak więcej zalet – instalacja umiejscowiona nad powierzchnią, która obecnie jest wybetonowana, nie zabierze przestrzeni zielonej jak instalacja gruntowa.

Ma to znaczenie w przypadku obiektów, gdzie nie ma rezerwy terenów czynnych biologicznie, a istniejące muszą pozostać niezabudowane zgodnie z pozwoleniami na budowę. Wiaty dodatkowo zabezpieczą samochody przed deszczem i śniegiem, a latem przed przegrzewaniem. Dodatkowo przy wiatach mogą być montowane stacje ładowania pojazdów elektrycznych, co przy drastycznym niedoborze stacji ładowania w Polsce jest istotnym argumentem – mówi Grzegorz Pióro. W Polsce na 100 km dróg przypada zaledwie jeden punkt ładowania, dla porównania – w Holandii ponad 64.

Wiata fotowoltaiczna - carport budowany we Francji
Carport o mocy 29 MW budowany przez Engie w zakładach Stellantis w Sochaux (fot. Engie)

Wiata fotowoltaiczna – czy to się opłaca?

Wg eksperta SPIE to nie są kosztowne konstrukcje. Opierają się na rozwiązaniach kratownicowych i nie są zazwyczaj droższe od zwykłej konstrukcji na gruncie. Czas zwrotu takiej inwestycji to około 6 lat przy obecnym koszcie energii. Wg danych GUS nośniki energii (prąd, gaz i opał) podrożały w styczniu aż o 10,4 proc. od grudnia (co ma związek ze zmianami stawek vat) i o 34 proc. rok do roku. Nośniki energii drożały w styczniu najszybciej z wszystkich kategorii produktów.

Co najmniej przez najbliższe 2-3 lata koszt energii z sieci nie spadnie, w dłuższej perspektywie też
raczej będzie wzrastał. Czas zwrotu inwestycji w wiatę fotowoltaiczną to dla naszej szerokości
geograficznej około 5-6 lat. Z 1 kWp mocy zainstalowanej otrzymuje się ok. 1000 kWh energii rocznie.
Wiaty to w Polsce nowe rozwiązanie, ale mają duży potencjał rozwoju. Konsultujemy z kolegami z
Francji różne możliwości adaptacji technologii w Polsce, pracujemy też z jednostkami naukowymi,
analizujemy kwestie legislacyjne i krajowe warunki przyłączeniowe. Przeprowadzamy liczne audyty i
projektujemy rozwiązania, które w ciągu kilku lat mają szansę zostać wdrożone na dużą skalę. Ze
strony inwestorów największe jest zainteresowanie modelem „zaprojektuj i wybuduj”
– ocenia
Grzegorz Pióro.

Wiata fotowoltaiczna – w Polsce trudniej niż we Francji

Oprócz zalet wiat fotowoltaicznych, w Polsce takie inwestycje są trudniejsze niż we Francji, głównie ze względu na polską infrastrukturę energetyczną. Ekspert zwraca uwagę, że polskie sieci są przygotowane do

jednostronnego przepływu mocy i operatorzy nie zawsze chcą odbierać nadwyżki energii
wyprodukowanej we własnych instalacjach parków logistycznych. W Polsce wiaty są też zazwyczaj
traktowane jak farmy OZE. Te muszą być wyposażane w zdalne systemy, które pozwalają wyłączać i
kontrolować produkcję energii, co podraża inwestycję. A przecież charakter użytkowania wiat PV jest
inny niż farm fotowoltaicznych, bo w założeniu mają produkować energię przede wszystkim na
potrzeby własne obiektu bez eksportu do sieci. Dosyć długi jest także czas realizacji procedury i
pozyskania wszystkich pozwoleń.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze