Byłyśmy na prezentacji Mitsubishi L200 i ASX na mobilnym torze off-roadowym
26 września w In1Place w Warszawie odbyła się prezentacja dwóch nowych modeli samochodów Mitsubishi – ASX oraz L200. I choć podczas tej premiery mogliśmy odbyć jedynie krótką przejażdżkę nowym SUV-em Mitsubishi, to było na co popatrzeć, bo teren na warszawskiej Woli na potrzeby prezentacji możliwości nowego L200 zmienił się w mobilny tor off-road’owy.
Podziwiałyśmy jak nowa odsłona znanego modelu pick-up radzi sobie z pokonaniem trawersu, równoważni i mostka – to ostatnie robiło na nas największe wrażenie! Jeśli ten samochód radzi sobie tak sprawnie ze wszystkimi przeszkodami, to wróżę mu świetlaną przyszłość.:)
Po części widowiskowej przyszła pora na konferencję, która była prowadzona równocześnie przez dwójkę znanych aktorów i ambasadorów marki Mitsubishi – Annę Cieślak i Bartłomieja Topę.
Gości wydarzenia powitał prezes polskiego oddziału Mitsubishi Motors Yasuyuki Oyama, a następnie przedstawiono merytoryczne opisy dwóch nowych modeli. Konferencję wyróżniało jednak to, że jej uczestnicy mogli słyszeć wszelkie dźwięki połączone z nowymi modelami Mitsubishi – otwieranie auta, stukanie palcami o poszczególne elementy nowych modeli, dźwięki kierownicy, kierunkowskazów, zamykania schowka – materiał został nagrany w technice ASMR.
Mrowienia w karku co prawda nie odczułam na skutek tych dźwięków, ale chęć wypróbowania nowego ASX podczas testu długodystansowego już tak… ale o tym wkrótce..;)
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
ASX jest świetny – czekam na testową relację