
Bugatti Divo to maszyna dla miłośników zakrętów
Dla wszystkich tych, którzy uważają Chirona za zbyt pospolitego i zbyt wolnego w zakrętach, Bugatti przygotowało model Divo
Divo powstało na bazie Chirona, ale wyróżnia się unikatowym designem, szczególnie w kwestii świateł. Nadwozie starano się zoptymalizować pod kątem jak największego docisku, który udało się zwiększyć o 90 kg.

Nowy model wykorzystuje gruntownie zmodyfikowany układ jezdny oraz kierowniczy, co ma zapewniać jeszcze lepsze prowadzenie, niż w przypadku Chirona. Divo jest też lżejsze, ale o skromne 35 kg, co nie robi wrażenia w aucie, którego masa własna to niemal 2 tony.
Dzięki tym zmianom nowość Bugatti potrafi wygenerować w zakrętach przeciążenia dochodzące do 1,6 g i pokonuje ona Nurburgring o 8 s szybciej, niż Chiron. Producent podkreśla również wyraźnie inne wrażenia zza kierownicy.

Niczego nie zmieniono natomiast w kwestii silnika. Mamy zatem do czynienia z 8-litrowym agregatem W16 z czterema turbosprężarkami, który rozwija 1500 KM. Pewnym rozczarowaniem może być ograniczenie maksymalnej prędkości do 380 km/h – to o 40 km/h wolniej, niż może pojechać Chiron.
Bugatti Divo powstanie w 40 egzemplarzach, po 5 mln euro za sztukę. Wszystkie zostały już zarezerwowane.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: