
BMW, Toyota i Daimler najbardziej ekologicznymi producentami samochodów
Newsweek opublikował coroczny ranking 500 najbardziej ekologicznych globalnych przedsiębiorstw. Na liście znalazło się 13 producentów samochodów. BMW, Toyota i Daimler zmieściły się w pierwszej setce.
Newsweek we współpracy z Corporate Knights Capital i HIP Investor ocenili największe przedsiębiorstwa na świecie wg Bloomberga pod kątem wpływu ich działalności na środowisko. W raporcie wzięto pod uwagę 8 czynników, m.in. zużycie energii, emisję gazów cieplarnianych, zużycie wody, produkcję odpadów oraz udział w ogólnej działalności firmy produktów i usług, które mają pozytywny wpływ na środowisko i na zdrowie publiczne.
Najbardziej ekologicznym producentem samochodów okazało się BMW, choć w rankingu ogólnym spadło z 16 na 26 pozycję. Największy wzrost zanotowała Toyota (skok o 57 pozycji na 35. miejsce w rankingu ogólnym), która prześcignęła Daimlera i zajęła 2. miejsce w branży. Toyota została doceniona m.in. za wprowadzenie na rynek Mirai — pierwszego seryjnego modelu na wodorowe ogniwa paliwowe, który emituje wyłącznie wodę. Swoją pozycję w rankingu poprawiły również General Motors i Honda.
W rankingu zadebiutowała Tesla, która zajęła 431. miejsce wśród wszystkich przedsiębiorstw i 12. pozycję wśród firm motoryzacyjnych. Amerykański producent aut elektrycznych zastąpił w zestawieniu branżowym Renault, który znalazł się poza listą 500. W 2014 roku francuski producent zajmował 131 pozycję, zatem w tym roku zanotował spadek o co najmniej 370 miejsc.

Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: