Bezpieczniej z xDrive
W miniony weekend zakończył się cykl spotkań w ramach programu BMW xDrive Test Days, na których można było sprawdzić, jak zachowują się w różnych warunkach (płyta poślizgowa, slalom, off-road) najnowsze modele samochodów BMW z napędem xDrive.
![]() |
fot. Frendl
|
Samochody z xdrive nie są terenowe; ten rodzaj napędu przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa jazdy w różnych warunkach pogodowych, lub związanych z jakością nawierzchni. Nie musimy przecież wyjeżdżać w teren, aby liczne dziury, koleiny i nierówności stały się powodem zerwania przyczepności kół. To nasza codzienność.
Spotkanie na BMW xDrive Test Days składało się z dwóch części. Podczas pierwszej zorganizowano mini-wykład na temat technologii EfficientDynamics (kompleksowe podejście koncernu do zmniejszania zużycia paliwa przy jednoczesnym wzroście wydajności i mocy). Kolejnym etapem była część praktyczna.
![]() |
fot. Frendl
|
Na początek zaserwowano slalom między pachołkami ustawionymi na płycie poślizgowej, poprzedzony krótką prezentacją zasady działania systemu xDrive w BMW serii 5, na specjalnie przygotowanej rampie z rolkami imitującymi oblodzoną nawierzchnię. Następnie każdy miał możliwość przejechania się trzema testowymi samochodami serii 3 (dwa sedany i coupe) i porównania tego jak zachowuje się model z napędem na tylną oś i o ile stabilniejsze oraz szybsze jest auto z napędem xDrive na tej samej, śliskiej nawierzchni. Sama próba składała się z dwóch etapów, gęstego (słupki co dwie płyty lotniskowe) oraz slalomu z większymi odstępami (pachołki co trzy płyty lotniskowe), co pozwoliło sprawdzić systemy aktywnego bezpieczeństwa oraz xDrive w trakcie szybszej i wolniejszej zmiany kierunku przy niższej i wyższej prędkości.
![]() |
fot. Frendl
|
Kolejną próbą była jazda off-roadowa, którą przeprowadzono w lesie znajdującym się na terenie lotniska Bemowo (nasz redakcja uczestniczyła w warszawskim szkoleniu). Tu do dyspozycji oddano przedstawicieli serii X, czyli modele X3, X5 oraz X6. Specjalnie przygotowany tor pozwolił poznać skuteczność i szybkość działania napędu xDrive w trudnych warunkach terenowych, oraz przekonać się o tym, że zdolności off-roadowe aut tej serii nie ograniczają się wyłącznie do pokonywania wysokich krawężników, czy też polnych i leśnych dróg.
Trzeci etap polegał na jeżdzie po płycie poślizgowej na okręgu z włączonymi, lub częściowo aktywnymi, ewentualnie zupełnie wyłączonymi systemami odpowiedzialnymi za aktywne bezpieczeństwo. Zadaniem kierujących było wprowadzenie każdego z dostępnych aut BMW (seria 1 hatchback, seria 3 kombi i seria 5 sedan) w kontrolowany poślizg, przejechanie w ten sposób dwóch okrążeń, a następnie przeprowadzenie awaryjnego hamowania z ominięciem przeszkody na drugiej płycie poślizgowej. Przed dojechaniem na linię startu/mety należało jeszcze zatrzymać samochód w wyznaczonym miejscu korzystając z dobrodziejstw systemu Auto Start/Stop.
Ostatnia część szkolenia to krótka, dynamiczna jazda po betonowej nawierzchni lotniska, składająca się z przejazdu przez bramki wyznaczone pachołkami i slalom pomiędzy słupkami. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że testowe BMW serii 3 sedan wyposażone w opony typu RunFlat, zostało całkowicie pozbawione powietrza w tylnych kołach. Dzięki wzmocnionym ściankom bocznym przebicie ogumienia nawet przy dużych prędkościach bądź w zakręcie nie grozi utratą panowania nad autem, a dalsza jazda do najbliższego zakładu wulkanizacyjnego odbywa się w komfortowych warunkach i w pełni stabilnym samochodem.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: