Pierwszy raz oglądając to nagranie, można odnieść wrażenie, że kierowca Mazdy zmienił pas i uderzył w autora nagrania, ponieważ chciał wyprzedzić lewym pasem naukę jazdy. Naukę, która także sygnalizowała zamiar skrętu na lewy pas. Manewr był więc niepotrzebny i bezsensowny?
Policjant potrącił pieszego na pasach. Co na to jego koledzy?
Warto zobaczyć to wideo raz jeszcze i przyglądnąć się bliżej. Nauka jazdy poruszała się prawym pasem. Wjechała na środkowy, chociaż Mazda zbliżała się na tyle szybko, że mogło dość do kolizji, zwłaszcza na mokrej nawierzchni. Wygląda to jakby kierowca japońskiego auta nie spojrzał w lusterko, bo zajęty był unikaniem innej kolizji. Jak na taki manewr mógł pozwolić instruktor?