Będziemy kupować samochody na Facebooku?
Czy Facebook ma szansę stać się jednym z najefektywniejszych narzędzi sprzedaży samochodów? Analiza McCann Worldgroup pokazuje, że tak. W tym roku na dyktującym trendy amerykańskim rynku motoryzacyjnym osoby szukające samochodu używały do tego portali społecznościowych częściej niż kiedykolwiek w historii.
Analizy McCann Worldgroup pokazują, że także w Polsce social media zaczynają odgrywać coraz większą rolę na rynku motoryzacyjnym. Facebook staje się niekwestionowanym źródłem informacji i konsumenckich opinii o samochodach, ale także potężnym narzędziem w rękach marketerów. Dzięki odpowiedniemu targetowaniu jest on w stanie zebrać unikalną wiedzę na temat naszych upodobań i pasji, a do tych niewątpliwie należą samochody. Informacje te umiejętnie wykorzystane pozwalają takim gigantom jak np. General Motors, Mercedes, Toyota, Renault czy nawet luksusowy Bentley docierać do swoich potencjalnych klientów za pomocą wyłącznie jednego portalu społecznościowego. Facebook to doskonała platforma, zarówno dla marek masowych, jak i luksusowych. W dobie kryzysu rynek motoryzacyjny musi szukać coraz ciekawszych sposobów dotarcia do nowych klientów. A aplikacje mobilne i przyciągające uwagę, niestandardowe działania w sieci, świetnie się do tego nadają.

43% konsumentów szukało dealera swojego wymarzonego auta na Facebooku, z czego 67% robiło to za pomocą urządzeń mobilnych. Co ciekawe, aż 59% badanych zadeklarowało, że bardziej ufa opinii wyrażonej przez swojego znajomego na Facebooku niż na każdej innej stronie internetowej. 27% osób, które kupuje samochody, „klika” na ich reklamy na Facebooku. Liczba tych kliknięć wzrosła od października 2012 roku do kwietnia 2013 ponad dwukrotnie – z 16% do 39%. Równocześnie sam internet odgrywa coraz ważniejszą rolę w procesie kupna auta. Większość nabywców samochodów (80%) uważa, że przeglądanie stron internetowych jest dla nich pomocne. 1/4 z nich uważa witryny za najbardziej przydatne narzędzie w procesie podejmowania decyzji zakupowej, 15% osób uważa za nie internetowe strony dealerów. Co istotne, aż 81% osób kupujących samochody, które wchodziło na strony motoryzacyjne, przy podejmowaniu decyzji o kupnie korzystało z rankingów znajdujących się na tych stronach.
Badanie pokazuje także, że z roku na rok wzrasta liczba konsumentów, którzy do kupna samochodu używają stron internetowych, Facebooka oraz urządzeń mobilnych.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: