
Auto spłonęło przez niedomkniętą studzienkę na drodze
Okazuje się, że studzienki na ulicach mogą być niebezpieczne nie tylko dla felg i zawieszenia. Temu właścicielowi Audi A3 studzienka zniszczyła całe auto.
Kierowca Audi nie zauważył niedomkniętej studzienki, pozostawionej prawdopodobnie przez nieostrożnego pracownika kanalizacji. Po najechaniu na nią tył samochodu został podrzucony, a przód zaczął szorować o asfalt.
Auto wyszłoby prawdopodobnie bez dużego szwanku z tej przygody, gdyby nie to, że pokrywa studzienki uszkodziła bak. Na asfalt wylało się paliwo, a upadający na asfalt tył samochodu musiał wykrzesać iskrę, od której zapaliło się paliwo, a potem całe Audi.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: