
Auto na kredyt czy kredyt na auto?
Wybór samochodu to nie lada wyzwanie - najpierw wybieramy markę i model, potem kolor lakieru i tonację wnętrza, wersję wyposażenia i w końcu dodatki. Kredyt samochodowy jest zwykle daleko na liście priorytetów przy podejmowaniu decyzji o wymarzonym pojeździe.
Nie jest jednak najmniej ważny, ponieważ mało kto może swobodnie stwierdzić, że nie jest istotne, czy w jego portfelu miesięcznie zostanie więcej lub mniej. Zobacz, jakie możliwości może dać ci kredyt samochodowy!
Koszt samochodu ma znaczenie
Wybór samochodu to sprawa indywidualna, jednak dla zdecydowanej większości z nas jego cena lub łączny koszt mają zasadnicze znaczenie. Decydując się na auto na kredyt, czasem jesteśmy zmuszeni iść na kompromis – wybrać jeden pakiet wyposażenia i dobrać do niego kilka elementów, czy może wziąć dwa pakiety? Z których funkcji nie będziemy korzystać, bo nigdy z nich nie korzystaliśmy, a o jakich elementach marzymy i musimy je mieć w nowym samochodzie?
Wyposażenie w aucie na raty
Niektórzy producenci pojazdów kuszą nas nietypowymi kredytami. Takie finansowanie znajdziemy na przykład w kredytach samochodowych oferowanych przy zakupie aut marek Volkswagen, SEAT czy Škoda. Nie chodzi tu o specyfikę kredytów, niskie raty czy krótki okres umowy. Nie chodzi nawet o możliwość oddania pojazdu na koniec umowy kredytowej, a następnie wybrania nowego modelu. Chodzi mianowicie o inny aspekt, który trochę odwraca do góry nogami nasze dotychczasowe myślenie o cenie samochodu:
- ile miesięcznie będzie kosztowało nas dodatkowe wyposażenie wymarzonego auta?
- a ile wydamy na nie… dziennie?
Kredyt samochodowy na Škodę
Załóżmy, że nasz wybór pada na nową Škodę Fabię, którą weźmiemy na kredyt o nazwie Škoda Kredyt Niskich Rat (a jakże, przecież mało kto chciałby płacić co miesiąc wysokie raty!). Jeżeli weźmiemy auto na kredyt na 48 miesięcy i wpłacimy 25% jego wartości jako wkład własny, to przy rocznym limicie 20 tys. kilometrów kalkulator na stronie marki pokaże nam ratę 509 zł. Niewiele. Zarówno ten kredyt, jak i klasyczny oraz rożne rodzaje leasingu są oferowane przez popularną markę samochodową w ramach Škoda Financial Services.
Własny kawałek nieba w aucie na kredyt
Nasza wymarzona Fabia za 509 zł miesięcznie wyposażona jest w silnik TSI o pojemności 1,2 litra, satysfakcjonującą moc 110 KM i wersję wyposażenia Ambition. Mamy w niej wszystko czego potrzeba, ale… przecież od dawna marzymy o tym, żeby móc w samochodzie patrzeć w niebo. W przypadku Škody w ofercie nie dostajemy zwykłego szyberdachu, ale prawdziwy panoramiczny, szklany dach. Ten kawałek przestrzeni zajmuje większość miejsca nad głową kierowcy i pasażerów.
Co można mieć za złotówkę dziennie?
Ile jest dla nas warta przyjemność jazdy pod rozgwieżdżonym, pochmurnym czy słonecznym niebem? Pięć złotych dziennie? Dziesięć? Otóż nie – jest to niecała złotówka każdego dnia, ponieważ miesięczna rata kredytu samochodowego w przypadku naszej skonfigurowanej chwilę wcześniej Fabii wzrośnie przy wybraniu szklanego dachu łącznie o… 28 zł.
Miej więcej w aucie na kredyt
Marzymy jeszcze o pakiecie na bezdroża, specjalnej tapicerce, sportowym zawieszeniu. W konfiguratorze samochodu na stronie marki możemy przeliczyć każdy z tych elementów na nasz codzienny komfort. Dlaczego warto to zrobić? Ponieważ większość z nas korzysta z auta każdego lub prawie każdego dnia. Wybierając samochód na kredyt, pomyślmy zawczasu o naszej codziennej wygodzie, bezpieczeństwie i użyteczności wymarzonego auta. Wbrew pozorom nie kosztuje to tak wiele.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: