
Audi RS 5 Sportback można już zamawiać w Polsce
Dostępne do tej pory tylko jako coupe Audi RS 5 kupimy teraz również w wersji Sportback, czyli liftback o sportowej linii nadwozia.
Audi RS 5 Sportback wyróżnia się szeroki i płaski grillem z matowoczarnym logo quattro oraz wlotami powietrza z charakterystyczną kratownicą o strukturze plastra miodu. Również typowa dla modeli RS jest wkładka dyfuzora, układ wydechowy z owalnymi końcówkami, a także montowany seryjnie na klapie bagażnika spojler. Standardowo RS 5 Sportback wyposażone jest w 19-calowe, kute felgi, a opcjonalnie dostępne są felgi 20-calowe. Klienci mogą indywidualizować swój egzemplarz wybierając jeden z pakietów stylizacyjnych: błyszcząca czerń, matowe aluminium lub carbon. Zielony lakier nadwozia Sonoma green metallic zarezerwowany jest wyłącznie dla tego modelu.
Utrzymane w całości w czerni wnętrze Audi RS 5 Sportback wyróżnia się detalami, takimi jak sportowe fotele RS – opcjonalnie z przeszyciami w kształcie plastra miodu i pokryte skórą Finenappa – czy spłaszczona u dołu skórzana, sportowa kierownica wielofunkcyjna.
Jednostka napędowa 2.9 TFSI V6 biturbo wytwarza 450 KM mocy, a jej maksymalny moment obrotowy 600 Nm dostępny jest w przedziale pomiędzy 1900 a 5000 obr./min. Nowy model do 100 km/h przyspiesza w 3,9 sekundy, a opcjonalnie dostępna prędkość maksymalna to 280 km/h.
Sportowo zestrojona, ośmiobiegowa, automatyczna skrzynia biegów tiptronic ze przenosi moc silnika na stały napęd na cztery koła quattro. Opcjonalnie dostępny jest sportowy mechanizm różnicowy, który selektywnie rozdziela moment obrotowy pomiędzy tylnymi kołami.
Standardowe zawieszenie RS sport obniża karoserię RS 5 Sportback o siedem milimetrów w porównaniu z seryjnym Audi S5 Sportback. Audi Sport oferuje również sportowe zwieszenie RS sport z systemem dynamicznej kontroli jazdy Dynamic Ride Control (DRC), ceramicznymi hamulcami oraz z dynamicznym układem kierowniczym zestrojonym specjalnie pod potrzeby modeli typu RS.
Nowe Audi RS 5 Sportback można już zamawiać u dealerów, a pierwsze egzemplarze pojawią się w salonach w połowie roku. Ceny modelu rozpoczynają się od 414 900 złotych.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: