Audi i Skoda zamieszane w aferę „Dieselgate”

Afera związana z zaniżaniem emisji szkodliwych substancji, okrzyknięta przez zachodnie media jako "Dieselgate" zatacza coraz szersze kręgi. Do zamieszania zostały włączone kolejne marki z grupy.

Po kilku dniach od rozkręcenia afery w koncernie Volkswagen wypływa coraz więcej informacji o modelach, w których zainstalowano urządzenie. Do grona zainteresowanych dołączają marki Audi oraz Skoda. 

Kilka godzin temu Audi wystosowało komunikat, w którym informuje, że ponad 2,1 miliona samochodów tej marki zostało wyposażone w oprogramowanie, które obniża emisję szkodliwych substancji. Do tego grona dołącza teraz 1,2 miliona samochodów z logo Skody na masce. 

Pod koniec zeszłego tygodnia przedstawiciele koncernu Volkswagen ogłosili, że problem dotyczy ponad 5 milionów samochodów. 

Pozostało już tylko kwestią czasu, aż do tego grona dołączy hiszpańska marka Seat, która również korzystała z silników Diesla wyposażonych w oprogramowanie dostarczone przez firmą Bosch. Jeżeli potwierdzą się informacje na temat silnika 3.0 V6 TDI, to do całego zamieszania może dołączyć jeszcze marka Porsche.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze