
Aston Martin Valkyrie AMR Pro – 1000 KM mocy z klasycznego V12. Oto nowy król dróg
Jeśli dysponujesz odpowiednią kwotą, to ta zabójcza wyścigowa maszyna może być twoja. Aston Martin Valkyrie AMR Pro szokuje osiągami i technologicznym zaawansowaniem.
Po raz pierwszy o Astonie Martinie Valkyrie AMR Pro fani motoryzacji usłyszeli w 2018 roku, podczas podczas salonu w Genewie. Niecałe trzy lata później brytyjska marka prezentuje wersję produkcyjną maszyny, która imponuje swoimi osiągami i szczegółami technicznymi.

Aston Martin Valkyrie AMR Pro napędza „arcydzieło wśród silników spalinowych” czyli klasyczny V12 o pojemności 6,5 litra. Jego maksymalna moc to 1000 KM, a silnik jest w stanie kręcić się do 11 tys. obr./min. Przedstawiciele marki twierdzą, że auto jest w stanie w 3 minut i 20 sekund pokonać okrążenie toru Circuit de la Sarthe, co jest wynikiem porównywalnym z wyścigówkami klasy LMP1.

Dla Astona Martina ważniejsze niż napęd są podwozie i aerodynamika. Aby uzyskać jak najwyższą wytrzymałość, przy jednoczesnym zachowaniu niskiej masy samochodu, projektanci i inżynierowie zdecydowali się głównie na kompozyty z karbonu. Wykonano z niego nawet wahacze zawieszenia, a szyby zastąpiono lekkim perspexem. Jeśli zaś chodzi o aerodynamikę, to ogromny przedni splitter, dodatkowe wloty po bokach nadwozia, skrzydło zintegrowane z centralną „płetwą” stabilizującą mają zapewnić Valkyrie AMR Pro niezrównany docisk.
Powstanie tylko 40 egzemplarzy Astona Martina Valkyrie AMR Pro.Pierwsze dostawy do klientów mają ruszyć w ostatnim kwartale 2021 roku. Wtedy też poznamy ceny i dokładne osiągi tego niesamowitego auta.

Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?