Arrinera Electric – polski supersamochód na prąd
Polski producent pracuje nad nowym, elektrycznym supersamochodem o zasięgu 450 km. Pierwsze informacje na temat projektu zdradził w wywiadzie sam prezes firmy.
Redaktor serwisu dziennik.pl przeprowadził kilka dni temu wywiad z Piotrem Gniadkiem, prezesem spółki Arrinera S.A. Dowiadujemy się z niego, że polski producent supersamochodu cały czas pracuje nad rozwojem modelu Hussarya 33 – auto jest testowane w warunkach drogowych.
Poza tym dowiedzieliśmy się, że firma pracuje obecnie nad zapewnieniem drugiej rundy finansowania dla projektu o nazwie Arrinera Electric. Prace ruszyły w marcu. Prezes Gniadek podkreśla, że do 2040 roku od 35 do 47 proc. samochodów na świecie ma być napędzane prądem. Polska firma chce się wpisać w ten nurt, dlatego nad projektem pracują partnerzy z Wielkiej Brytanii i Polski.
Pod ultralekkim nadwoziem z włókna węglowego i karbonu będą się skrywać cztery silniki – po jednym przy każdym kole. Napęd ma być przekazywany na wszystkie koła za pośrednictwem Torque Vectoring, a maksymalna moc to 1609 KM. Auto będzie przyspieszać od 0 do 100 km/h w 2 sekundy, a po 6 sekundach na liczniku pojawi się prędkość 200 km/h.
Konstruktorzy umieścili w podłodze akumulatory o pojemności 120 kWh, aby maksymalnie obniżyć środek ciężkości. Po naładowaniu do pełna zasięg wynosi około 450 km.
Prezes Arrinery w rozmowie z Tomaszem Sewastianowiczem z dziennik.pl przyznał, że elektrycznymi rywalami polskiego, elektrycznego supersamochodu będą modele Rimac C_two oraz Koenigsegg Regera. Głównymi odbiorcami mają być klienci z Azji i Bliskiego Wschodu. Przy okazji poznaliśmy też cenę – wynosi 1,6 mln dolarów, czyli ok. 5,5 mln zł. Firma wyprodukuje 99 egzemplarze.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
co to jest superasamochód ?