Andy Palmer: polegniemy bez kobiet

Andy Palmer, wiceprezydent Nissana, uważa, że branża motoryzacyjna nie nadąża za potrzebami rosnącej i coraz silniejszej grupy konsumentów – kobiet.

Palmer zauważył, że kobiety mają powody do narzekań – fotele są projektowane z myślą o proporcjach męskiego ciała, zatem u kobiet obciążają kręgosłup, w samochodach brakuje miejsca na wózki dziecięce, a postawa dealerów w salonach nadal jest nacechowana stereotypami.

„Klientów płci żeńskiej jest coraz więcej, a my zawodzimy oczekiwania potencjalnie najbardziej wpływowego segmentu odbiorców” – dodał przedstawiciel Nissana. Jego zdaniem, również uczelnie powinny zwiększyć nacisk na kształcenie kobiet-inżynierów, które mogłyby wspomóc branżę motoryzacyjną w przyszłości.

Niektóre marki próbują podejmować kroki w kierunku zmian. Ford, na przykład, stworzył oddział zwany Women’s Product Panel. Jak mówi Angela Engel, stojąca na czele tegoż oddziału, kobiety często pytają, czy nie ma możliwości zaprojektowania klamki tak, by pierścionki nie zdzierały lakieru, czemu mając buty na obcasach uderza się kolanami o kierownicę i jak opanować wsiadanie za kółko w wąskiej spódnicy.

W branży motoryzacyjnej brakuje kobiet, uważa Andy Palmer
fot. Nissan

Zgodnie z ostatnimi badaniami, liczba kierowców płci żeńskiej pomiędzy 1995 i 2010 rokiem wzrosła o 23%, podczas gdy liczba kierowców płci męskiej systematycznie spada. David Bizley, dyrektor techniczny w R.A.C. Limited, przyznaje, że taka zmiana struktury powinna przełożyć się na postawę projektantów aut i jego zdaniem, tak właśnie się obecnie dzieje.

Andy Palmer nie podziela tego optymizmu. Uważa, że sytuacja się nie poprawi, dopóki nie będzie więcej kobiet na każdym poziomie zarządzania w firmach motoryzacyjnych. Przyznaje zresztą, że i w Nissanie mają z tym kłopot: zatrudniają mniej niż 10% kobiet na wysokich stanowiskach. Zwrócił jednak uwagę, że rocznie uniwersytet w Wielkiej Brytanii kończy mniej niż 9% kobiet-inżynierów – w Chinach jest to 30%.

„Potrzebujemy zdecydowanie mniej kursów dla fryzjerek, a więcej troski o kierunki ścisłe. Każda firma z branży motoryzacyjnej, w której nie ma wystarczającej liczby kobiet, szybko przestanie być konkurencyjna” – podsumował Palmer.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze