Amy MacDonald: samochodów nigdy za dużo!
Pełna wdzięku szkocka piosenkarka Amy MacDonald twierdzi, że jest kimś na kształt Jeremy’ego Clarksona w spódnicy. Niedawno gościnnie pojawiła się również w „Top Gear” – jej pasja motoryzacyjna jest bowiem szeroko znana.
Amy zawojowała listy przebojów hitem „This is the life” i ma duże grono fanów, którzy kochają ją nie tylko za rozbrajający akcent. Jest samoukiem – ciężko pracowała na sukces od 15. roku życia, występując z ojcowską gitarą w pubach i kawiarniach Glasgow. Sukces jej kolejnych albumów na europejskich rynkach przyniósł jej sławę i pieniądze. Te zaś w końcu pozwoliły jej dać w pełni upust tajonemu dotąd hobby.
fot. materiały prasowe |
Obecnie Amy jest właścicielką Bentleya Continental Supersports, Range Rovera i Ferrari 458 Italia. Wcześniej w jej kolekcji gościły wszystkie trzy wersje Audi R8, jak również Nissan GT-R, o którym powiedziała, że jest wprawdzie superszybki, ale ogólnie sprawia wrażenie „wielkiego plastikowego pudełka” i ogólnie „nudzi”. Niedawno Amy była gościem Jeremy’ego Clarksona w programie „Top Gear” jako „Gwiazda w Samochodzie za Rozsądną Cenę”. Za kierownicą Kia Cee’d wykręciła czas 1.44.4, jak dotąd rekordowe osiągnięcie wśród zaproszonych do programu celebrytek.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: