Alicia Sornosa – objechać motocyklem świat. Rozmowa

We wrześniu 2011 roku hiszpańska dziennikarka Alicia Sornosa udała się w swoją wielką motocyklową podróż, która zmieniła jej życie. Podróż przygotowywała przez trzy miesiące, by w końcu odpalić swoje BMW F 650 GS i udać się w odyseję prowadzącą przez Afrykę, Indie, Australię, Stany Zjednoczone, Kanadę i Alaskę i dalej, na Południe. Przejechawszy pięć kontynentów i 80 000 kilometrów, Alicia Sornosa jest pierwszą kobietą w historii Hiszpanii, która objechała Ziemię motocyklem.

Zainspirowana i zachwycona różnorodnością życia na naszej planecie, Alicia, ambasadorka BMW, wróciła do Ameryki Południowej wraz z ekipą filmową, aby nakręcić dokument pt. Mythical Roads – Mityczne drogi, który prezentuje i wyjaśnia życie ludzi w odległych nam krajach.

Alicia znowu przejeżdża Amerykę motocyklem, tym razem jest to BMW F 700 GS, a towarzyszy jej pochodzący z Chile pracownik społeczny Andrés Pérez-Ramírez na BMW F 800 GS. W wywiadzie, Alicia mówi o nadziejach i marzeniach jakie wiąże z nadchodzącą podróżą.

Alicia Sornosa
fot. z archiwum Alicii Sornosa

Czy po tak fantastycznej podróży dookoła świata da się wrócić do „normalnego życia”?
To skomplikowane, bo życiowe priorytety uległy zmianom. Mam nieco inne zainteresowania, na inny sposób postrzegam świat, który mnie otacza. Wszystko jest inne, niż było. Moje życie bardzo się zmieniło i już nigdy nie będzie takie, jak przed podróżą. Odczuwam lekki niepokój, dowidziałam się jak wielki jest świat i jak krótkie jest życie i chciałabym zobaczyć najwięcej, jak się da. Pracując w biurze, w centrum rozszalałego miasta, nie jest to możliwe.

Samotna kobieta w podróży – z jakimi reakcjami ludzi spotykałaś się po drodze?
Wydaje mi się, że w samotnym podróżowaniu bycie kobietą to zaleta. Podróżując samotnie, napotkani ludzie traktowali mnie z sympatią. Kobiety są mniej agresywne; nie wzbudzamy strachu u innych, jesteśmy pełne czułości. A wśród kobiet – potrafimy się dobrze zrozumieć, dzieci podchodzą do nas z ciekawością, zaś mężczyźni chętnie pomogą motocyklistce, która przeważnie jest słabsza fizycznie. Nigdy nie chciałabym podróżować inaczej i wierzę to, że kobiety mają zdecydowanie inną perspektywę, z której spoglądają na świat i rzeczy, inną od perspektywy męskiej. Ludzie są generalnie z natury dobrzy. Wiele razy przecież udzielano mi bezinteresownej pomocy.

Co czujesz na myśl o tym, że twoje kolejne podróże będą pokazywane w telewizji?
Jestem tym bardzo podekscytowana, a po mojej motocyklowej podróży dookoła świata, chcę wykorzystać moje dziennikarskie umiejętności i opowiedzieć ludziom historię, jaka mi się przydarzyła.

Zaczynasz na kontynencie amerykańskim, ale jest przecież do zobaczenia reszta świata. Czego nie możesz się najbardziej doczekać?
W moim programie chciałabym pokazać przede wszystkim dobrą naturę człowieka. Będą więc historie o starszych ludziach, którzy służą innym swoją wiedzą i doświadczeniem. To są postawy, który nie pozwalają zwątpić w człowieka. W serialu Mythical Roads pokażemy najtrudniejsze drogi, ludzi, różne style życia, rolę kobiety, ale przede wszystkim będziemy udzielać wsparcia socjalnego najbardziej potrzebującym. Będziemy przemieszczać się po niewygodnym terenie, aby dotrzeć do najbardziej wyizolowanych wiosek. Nasze motocykle to dwie maszyny spod znaku BMW: F 700 GS i F 800 GS. We wszystkich tych miejscach umożliwimy mieszkańcom kontakt ze sztuką, z muzyką oraz zaoferujemy swoją pomoc. Mój towarzysz podróży, Chilijczyk Andrés Pérez- Ramirez, oprócz tego, że świetnie jeździ motocyklem, jest również utalentowanym artystą. Ja , dzięki kontaktowi ze starszymi kobietami, sportretuję ich życie, historie i opowieści. Mythical Roads to dwanaście odcinków, w których przygoda łączy się z solidarnością – solidarnością motocyklistów.

Alicia Sornosa
fot. z archiwum Alicii Sornosa

Jaka jest najważniejsza historia, którą chcesz opowiedzieć widzom?
Przede wszystkim chcę pokazać, że dobro nie jest wartością straconą i nie ma znaczenia, gdzie i jak żyjemy. Jesteśmy wszyscy ludźmi i jesteśmy tacy sami. Chcę, aby dzięki temu serialowi, ludzi byli bliżej siebie, umieli walczyć o to, co dla nich ważne.

Kiedy wyjeżdżasz, kiedy wracasz i ile kilometrów planujesz pokonać?
Wyruszamy już, czyli w styczniu. Podróż potrwa do marca lub kwietnia, a w planach mam już kolejny pomysł – Japonię. W tym roku przypada jubileusz 500-lecia nawiązania kontaktów między Hiszpanią i Japonią, więc lepszego momentu nie mogłam sobie wyobrazić. W Ameryce Południowej przemierzę około 15 000 kilometrów.

Dlaczego wybrałaś motocykl F 700 GS? Jak oceniasz tę maszynę?
Uczyłam się jeździć na modelu F 650 GS, zastąpiłam go F 700 GS. Choć jest to najmniejszy model w swojej klasie, to nieźle sobie daje radę w różnorodnym terenie i chętnie go sama przetestuję i udokumentuję moje sukcesy. Poza tym jest to motocykl dość lekki i łatwy w obsłudze. A podróż do Japonii może odbędę na większym silniku, może 1200 cm3, zobaczymy.

Za czym tęsknisz najbardziej, kiedy jesteś w podróży?
Za rodziną, moimi siostrami i bratem, ich dziećmi, za moimi rodzicami i za jedzeniem, które wszędzie jest zupełnie inne niż w domu. No, może w Peru jest podobnie, ale to wyjątek.

https://aliciasornosa.com/

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze