Alice Powell w wyścigach elektrycznych I Pace eTrophy
Alice Powell dołączyła do zespołu eTrophy Team Germany i już w pierwszym wyścigu sezonu stanęła na podium!
I‑Pace eTrophy to seria, w której elektryczne crossovery Jaguara ścigają się w najbardziej ekskluzywnych lokalizacjach na świecie. Sezon wyścigów bezemisyjnych bolidów z napędem elektrycznym rozpoczął się w ubiegły weekend, a zakończy w lipcu. A każdy z 10-ciu wyścigowych weekendów składa się z treningów i kwalifikacji oraz wyścigu trwającego 25 minut plus jedno okrążenie finałowe.
Alice Powell dołączyła do zespołu eTrophy Team Germany i już w pierwszym wyścigu sezonu stanęła na podium. Wyścigowe wersje Jaguara I‑Pace, którymi rywalizuje ten zespół, bazuje na produkcyjnym egzemplarzach. Jednak zostały one do sportu przygotowane przez dział operacji specjalnych marki SVO – wzbogacone o rozbudowaną aerodynamikę całego nadwozia (z tyłu zwieńczonego ekstremalnym skrzydłem na klapie bagażnika oraz dyfuzorem). Modyfikacje obejmują także instalację klatki bezpieczeństwa oraz specjalnego zawieszenia, a sam elektryczny układ napędowy wykorzystywany jest w wyścigach bez większych zmian.
Kariera wyścigowa tej zawodniczki miała swoje wloty i upadki. W wieku 17 lat Alice stała się najmłodszą zawodniczką, która wygrała w Formule Renault w Wielkiej Brytanii w 2010 roku. Dwa lata później stała się także pierwszą kobietą, która mogła wystartować w wyścigach GP3. Po udanym sezonie, nie udało się jej zgromadzić budżetu i sponsorów na kolejny rok startów, mimo podejmowania wielu prób. W wieku 20 lat jej kariera się zatrzymała na kolejne 5 lat.
W 2018 roku dla kobiet powstała W Series, towarzysząca wyścigom DTM, gdzie Alice udało się zakwalifikować. I jak stwierdziła – to dało jej nowe życie i pozwoliło wrócić na właściwe tory! Od nowa złapała wyścigowy rytm, wygrała jeden wyścig i trzy inne ukończyła na podium. W sezonie 2020 zawodniczka będzie kontynuować starty także w W Series.
Najnowsze
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
Tak zwani szeryfowie drogowi potrafią stwarzać naprawdę poważne i realne zagrożenie drogowe. Zwykle uchodzi im to płazem, ale tym razem szeryf w busie bardzo się przeliczył. -
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
-
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
Zostaw komentarz: