Ewa Kania

Kierowca Skody tak wyhamował ciężarówkę, że aż poszedł dym i wpadła na barierki

Oto kolejny przykład bezmyślności i agresji na polskich drogach. Sprawa właściwie drobna szybko eskalowała to sytuacji, w której mogło dojść do tragedii.

Zdarzenie miało miejsce na trzypasmowej drodze krajowej 86, gdzie natężenie ruchu było całkiem spore. Już na początku nagrania widzimy ciężarówkę na lewym pasie oraz siedzącą jej na zderzaku Skodę. Kierujący ciężarówką miał do dyspozycji trzy pasy, a wybrał ten najszybszy. Dlaczego?

Gwałtownie stanęła, bo nie musiała puszczać rowerzysty. Kierowca Hondy wpadł w szał

To typowe zachowanie na polskich drogach. Gdy pasów jest więcej, a ruch gęstszy, niejeden kierowca dostawczaka czy ciężarówki, któremu spieszy się w pracy, zajmuje pas najszybszy. Czasami coś wyprzedzi, czasami tylko poblokuje pas, ale co go to interesuje.

Takie zachowanie irytuje przy dwóch pasach, ale każdy ma prawo korzystać z lewego pasa do wyprzedzania. Kiedy jednak pasy są trzy, a kierowca pojazdu ciężarowego trzyma się lewego, trudno się dziwić irytacji kierujących osobówkami. Kierowcę Skody zirytowało to na tyle, że skłoniło do agresywnego zachowania.

Wyprzedził on ciężarówkę i prawdopodobnie (nie widać tego na nagraniu) gwałtownie zahamował przed ciężarówką. Jej kierowca zahamował awaryjnie, ale nie wziął pod uwagę stanu technicznego swojego pojazdu. Mocne wciśnięcie hamulca spowodowało zablokowanie kół i przekrzywienie się pojazdu, który uderzył w bariery ochronne.

Kierujący Skodą odjechał, zaś kierowca ciężarówki wyskoczył z szoferki i próbował ma nogach dogonić samochód, którego nie było już nawet widać. Dopiero po chwili zrozumiał, że na piechotę nie da się dogonić auta, więc wrócił i chyba nakłonił kierowcę BMW do ruszenia w pościg. Ten chyba się zgodził, co było kolejnym złym pomysłem. Na szczęście szybko przyszło opamiętanie i kierowca ciężarówki wrócił do swojego pojazdu.

Wyjaśnijmy, że w takiej sytuacji kierowca ciężarówki powinien albo zjechać na pobocze, a gdyby to było niemożliwe, powinien odpowiednio zabezpieczyć miejsce postoju ciężarówki i zawiadomić o zdarzeniu policję. Bieganie po ruchliwej trzypasmowej drodze jak po własnym podwórku w pogoni za samochodami, albo namawianie innych na branie udział w pościgach po publicznych drogach, to naprawdę złe pomysły, które mogą nas wprowadzić w jeszcze większe kłopoty.

Komentarze:

Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze