
Absurdalny tuning właściciela Tesli z Islandii. Zamontował nerki BMW!
Zainteresowanie tuningiem wśród "domorosłych" tunerów wzrasta szczególnie w sezonie letnim. Nietrafione projekty już nikogo nie dziwią, jednak tym razem nie da się przejść obojętnie koło modyfikacji rodem z Islandii...
Pewien kierowca z Islandii zamontował na przodzie swojej elektrycznej Tesli… „nerki” z BMW!
Wiemy doskonale, że o gustach się nie dyskutuje, więc nie będziemy oceniać właściciela Tesli Model 3. Jednak warto zobaczyć, jak bardzo poniosła tego kogoś „kreatywność”. Przyzywczaiłyśmy się już do modyfikacji związanych z montażem generatora spalinowego ryku w elektrycznych samochodach oraz do licznych pomysłów na „podkręcenie” parametrów, czy wyglądu i gdy wydawało się, że już nikt nas niczym nie zaskoczy, zobaczyłyśmy tę Teslę.
Trafiłyśmy na – delikatnie pisząc – niecodzienny pomysł. Otóż Islandczyk w jakiś sposób (nie do końca wiemy jaki…) zamontował w całkowicie nowym modelu produkowanym przez firmę Elona Muska popularnie zwane „nerki” – czyli osłonę chłodnicy – typową dla niemieckiego producenta BMW. Musicie przyznać, że wygląda to nieco dziwnie. Na szczęście nie wykorzystał do tego celu największych osłon, jakie BMW potrafi wyprodukować, a które znamy z konceptów bawarskiej marki, czy ostatniej serii 7.
Czyżby właściciel elektrycznej Tesli po prostu dał upust swojej fantazji? Czy chciał zaszokować? A może, tak naprawdę, chciał mieć spalinowe, nowe BMW, ale aktualne trendy na elektryki „zmusiły” go do zakupu takiego samochodu?
Cóż, co kraj, to obyczaj. A wy jak oceniacie takie pomysły?
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: