Abonent czasowo prowadzący

Chociaż zagrożenia wynikające z używania telefonu komórkowego za kółkiem są – wydawałoby się – powszechnie znane, to jednak wystarczy się rozejrzeć, by dostrzec jednego czy drugiego kierowcę swobodnie gwarzącego do słuchawki. Naukowcy w Indiach wymyślili sposób, by temu zaradzić.

Rozpoczynając badania wyszli z założenia, że niebezpieczne jest nie tylko posługiwanie się telefonem bez zestawu głośnomówiącego. Zagrożenie stwarza rozmowa jako taka – rozprasza uwagę i zmniejsza koncentrację. Kierowcy rozmawiający przez telefon zbyt późno sygnalizują chęć skrętu, zjeżdżają z pasa i nie zachowują minimalnej odległości między pojazdem przed sobą. Wszystko to zwiększa ryzyko wypadku.

Opracowany na Uniwersytecie w Tamilnadu system ma w założeniu blokować połączenia na komórkę kierowcy, kiedy pojazd znajduje się w ruchu. Zasięg systemu ma być ukierunkowany i ograniczony tak, by nie zakłócać swobody telefonicznej konwersacji pasażerów.

fot. shutterstock.com

Motywacja może i chwalebna, ale czy rzeczywiście to najlepsza droga? Zwłaszcza w odniesieniu do kierowców posługujących się zestawem słuchawkowym. Zakrawa na ingerowanie w prywatność i ograniczanie wolności osobistej. Ponadto pomysły, na które potrafią wpadać kierowcy, wykraczają daleko poza używanie komórek. Jaki system byłby w stanie ich powstrzymać przed jedzeniem, paleniem papierosa, poprawianiem makijażu, grzebaniem w schowku w poszukiwaniu płyty z muzyką, jaki system sprawi, że za kierownicą nie siądzie ktoś pijany bądź śpiący? Wszystko, jak zwykle, sprowadza się do jednego: eliminacji przyczyn, nie skutków, czyli ciągłego zwiększania świadomości i surowego egzekwowania już istniejących praw.

 

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze