
79-letnia Rosemary przejechała się bolidem Formuły 1 (video)
W ramach obchodów 40-lecia marki Renault w Formule 1, zaproszono na tor Rosemary Smith - legendę rajdów samochodowych.
Rosemary Smith była krawcową z własnym sklepem odzieżowym i zupełnie nieoczekiwanie, jeden z klientów zaproponował jej, by wystartowała w rajdzie w roli pilota. Zdecydowała się spróbować, a to zupełnie odmieniło jej zycie, bo po kilku kilometrach musieli jednak – zamienić się miejscami! Od tamtej pory Rosemary startowała za kierownicą w rajdach na całym świecie, łamiąc stereotypy i zdobywając kolejne trofea. Wygrała bardzo trudny Rajd Tulip w Alpach, przyjmujac gratulacje min. od Elizabeth Taylor i Richarda Burtona.
Po zakończeniu kariery zajęła się profesjonalnym szkoleniem irlandzkiej młodzieży w bezpiecznej jeździe samochodem. Rosemary zawsze czuła niedosyt, ponieważ jako kobieta nie mogła wystartować w wyścigach. Raz nawet próbowała wystąpić w Le Mans pod nazwiskiem R. Smith, jednak nie udało jej się ominąć dokładnych badań lekarskich i wydało się, że jest kobietą.
Tym bardziej uszczęśliwiła ją taka niespodzianka od zespołu Renault:
Na spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno! Dzięki temu wyczynowi – Rosemary została okrzyknięta najstarszym w historii kierowcą, który miał okazję prowadzić nowoczesny bolid Formuły 1.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Takie zdarzenia dają mi motywację, żeby walczyć o realizację swoich marzeń, nawet jeśli wydaje się to nierealne. Dziękuję.