 
	68-latka oskarżona o śmiertelne potrącenie egzaminatora na placu
Badanie okoliczności wypadku trwało pół roku. Prokuratura w Rybniku zakończyła właśnie śledztwo i przygotowała akt oskarżenia.
Jak podaje RMF FM, 68-letnia kobieta została oskarżona o spowodowanie śmiertelnego wypadku, ale istnieje szansa nadzwyczajnego złagodzenia kary. Według opinii biegłych oskarżona miała w chwili wypadku ograniczoną poczytalność.
Trudno powiedzieć co to dokładnie znaczy, ponieważ z zaświadczenia lekarskiego wynikało, że możne ona ubiegać się o prawo jazdy. Wiadomo jedynie, że nie radziła sobie dobrze, musiała wykupować dodatkowe lekcje, a część teoretyczną egzaminu zdała dopiero za piątym razem. Na praktycznej pojawiła się dopiero pół roku później.
Do tragicznego wypadku doszło w czerwcu 2019 roku. Podczas jazdy po łuku kobieta nagle wcisnęła mocno gaz i potrąciła 35-letniego mężczyznę, który przeprowadzał egzamin na sąsiednim torze. 68-latka zatrzymała się dopiero po uderzeniu w inny samochód.
Najnowsze
- 
                                                
                                                      Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyleOto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta?
- 
                                                
                                                      Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
- 
                                                
                                                      Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
- 
                                                
                                                      Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
- 
                                                
                                                      Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
 
	 
	 
	 
	 
	
Zostaw komentarz: