18-latek niedawno odebrał prawo jazdy. Szybka jazda BMW skończyła się fatalnie
Nadmierna prędkość jest najczęstszą przyczyną wypadków drogowych. Z policyjnych danych wynika, że najwięcej z nich powodują młodzi kierowcy w wieku od 18 do 24 lat. Brak doświadczenia, chęć zaimponowania znajomym i nadmierna brawura to przepis na katastrofę.
W środę, 4 maja, ulicami Zielonej Góry za kierownicą BMW mknął 18-latek, który niedawno zdał egzamin na prawo jazdy. W pewnym momencie wypadł z drogi, a rozpędzone auto uderzyło w stojące przy ulicy drzewa. Samochód został kompletnie zniszczony.
Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze, ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość:
Licznik prędkościomierza zatrzymał się na 120 km/h. Na tym odcinku drogi dozwolone jest 50 km/h, są także przejścia dla pieszych.
Młody kierowca może mówić o wielkim szczęściu. Z groźnego wypadku wyszedł jedynie z połamanymi żebrami i wewnętrznymi obrażeniami, które nie zagrażają jego życiu. Poza nim nikt inny nie ucierpiał.
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: